Deweloperzy czekają na poprawki PS3

"Władze Sony wkładają wiele trudu w pomaganie zależnym od nich zespołom deweloperskim" - twierdzi Jamil Moledina, główny organizator Game Developers Conference.

W opinii specjalisty, wiele zewnętrznych grup postanowiło wstrzymać się z rozpoczęciem swoich projektów na PlayStation 3 za sprawą problemów z obsługą tej konsoli.

Urządzenia od japońskiego giganta od początku były krytykowane za kiepskie oprogramowanie dla twórców gier. Tym razem problem zdaje się być zdecydowanie poważniejszy. "To raczej relatywnie złożona platforma ze względu na dość niepowtarzalny wielordzeniowy procesor Cell. Wielu producentów musi teraz rozwikłać, jak pracować z tą strukturą, podobnie jak z procesorem graficznym RSX" - twierdzi Moledina w wypowiedzi dla GamesIndustry.biz.

Znawca ocenia, że w międzyczasie znaczna ilość studiów deweloperskich postanowiła zająć się grami na przenośne konsole Dual Screen oraz PlayStation Portable i nie ryzykować z przejściem na następną generację z pomocą platform stacjonarnych.

Sytuacja z dostępem do gier na PlayStation 3 powinna poprawić się dopiero, gdy Sony nauczy pracy z platformą najbliższych sobie deweloperów, pozostali otrzymają wsparcie w późniejszym okresie czasu. Moledina mimo wszystko jest przekonany, iż konsola odniesie sukces, choć wiele gier, na które czeka, takich jak "Heavenly Sword", "Lair" i "MotorStorm", zostało opóźnionych.

Moledina potwierdził też, że następna edycja Game Developers Conference odbędzie się w dniach od 5 do 9 marca 2007 roku.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: deweloper | Michał Czekaj | organizator | Sony | deweloperzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy