Co z następcą N5?

Burza w szklance wody - tak można określić reakcję na doniesienia prasowe cytujące prezesa Nintendo pana Satoru Iwata, który stwierdził, że prace nad następcą GameCuba zostały zawieszone na czas nieokreślony. Reakcja Nintendo była natychmiastowa. Bardzo szybko zabrano się za odkręcanie całej sprawy, a artykuły prasowe określono jako wyrwane z kontekstu.



Padły też stwierdzenia, że rozpowszechnianie takich informacji to zwyczajne spekulacje, gdyż Nintendo nigdy nie wydawało oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Mówiąc krótko zaprzeczono wszystkiemu.

Reklama



Prawda jest taka, że Nintendo zapowiedziało premierę nowej konsoli najwcześniej na 2005 rok i ma tyle czasu, że zdanie może zmienić jeszcze sto razy. W całych szumie prasowym zapomniano o innej, kto wie czy nie bardziej istotnej sprawie, a mianowicie nowych peryferiach, jakie Nintendo zamierza zafundować dla GameCuba. Ich premiera odbędzie się na konferencji prasowej, która może zostać zwołana w najbliższym czasie lub najpóźniej na targach E3 w maju.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: doniesienie | określić | burza | wody
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy