Chiński następca DVD

Chiny po raz drugi, w przeciągu dwóch lat, ogłosiły plany stworzenia standardu DVD. Państwo to chce przełamać monopol na rynku i ominąć wysokie opłaty licencyjne, pobierane przez zachodnie firmy.

Tak więc może się okazać, że nieoczekiwanie w walce o dominujący standard "nowego" DVD - rozgrywany obecnie między formatami HD DVD i Blu-ray - może pojawić się groźny konkurent z Chin. Firmy promujące standard HD DVD chcą ścisłej współpracy z chińskimi producentami sprzętu, gdyż jak twierdzą, tylko w ten sposób nowa technologia może być wdrażana szybko i po niskich kosztach. Według oficjalnych doniesień chiński standard DVD będzie oparty - a zarazem niekompatybilny - na formacie HD DVD, promowanym przez firmy Toshiba i Universal Studios. Zwolennikami tej technologii są również Intel i Microsoft, czyli najwięksi na świecie dostawcy sprzętu i oprogramowania dla komputerów biurkowych.

Zdaniem wicedyrektora Narodowego Centrum Inżynierii Dysków (National Discs Engineering Center), chiński format DVD wejdzie na rynek w 2008 roku i będzie oferował wyższą jakość dźwięku i obrazu oraz lepsze zabezpieczenia antypirackie.

Zapowiedź ta uwypukla jeszcze bardziej ostatnie wysiłki władz chińskich, mające na celu przejęcie rodzimego rynku wideo z rąk zachodnich firm. Choć ponad 80% wszystkich odtwarzaczy DVD jest produkowanych w Chinach, to tamtejsze firmy muszą oddawać ok. 40% zysków z ich sprzedaży, jako opłaty licencyjne dla koncernów zagranicznych.

Na razie nie ujawniono nazwy nowego standardu DVD, ani tego czy nowa technologia nie będzie korzystać z poprzedniego chińskiego rozwiązania - formatu EVD. Przypomnijmy, rozwiązanie to nie zdobyło większej popularności na rynku.

(INTERIA.PL/4D)

Reklama
Rebis
Dowiedz się więcej na temat: monopol | HD DVD | standard | opłaty | firmy | Chiny | plany | następca | chiński | DVD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy