Championship Manager 4

Producent: Sports Interactive

Wydawca: Eidos Interactive

Dystrybutor PL: Cenega Poland

Rodzaj gry: sportowa / manager piłkarski

Data premiery: 28 marzec 2003

Data premiery PL: 17 kwiecień 2003

Sugerowana cena: 139,90 PLN

Wymagania sprzętowe: AMD K6 400 MHz, 64 MB RAM, CD Rom x12



O ile się nie mylę w tym roku upływa dokładnie dziesięć lat od wydania pierwszej gry z serii piłkarskich managerów. Przyznam się, że zawsze zastanawiał mnie fakt, co przyciąga do monitorów tylu wielbicieli tej serii gier. Pełno tabelek, wykresów i niezliczona ilość stron zawierających przeróżne dane na każdy temat związany z piłką nożną. Owszem gra może cieszyć ludzi z matematycznym mózgiem, ale czy tak samo będzie ze zwykłym graczem, który w większości za cyferkami nie przepada? I tak z roku na rok moja ciekawość rosła dopóki, dopóty nie sięgnąłem po pierwszy tytuł z tej serii, a było to jakieś cztery lata temu. Od tego czasu piłkarskie managery znacząco ewoluowały i zakorzeniły się w mym sercu. Z roku na rok mają do zaoferowania coś całkiem nowego, coś dzięki czemu jednają sobie kolejne rzesze fanów. Jak będzie w tym roku? Zobaczmy co takiego będzie mógł zaoferować nam "Championship Manager" oznakowany numerem 4.

Reklama



Przede wszystkim będzie to kolejny sprawdzony "Championship Manager" wzbogacony o garść nowości. Co ciekawe gra budowana nie jest na kodzie poprzedniego tytułu, lecz zupełnie od podstaw, dlatego można spodziewać się małej rewolucji, jakiej chce dokonać producent. Miejmy nadzieję, że proces ten powiedzie się w pełni doskonale i żaden z graczy nie dozna rozczarowania. Wiemy też, iż zostaną wprowadzone nowe czynniki cechujące każdego piłkarza, a będą to: wzrost i waga zawodnika, siła wybicia piłki, zwinność bramkarza oraz wiele innych małych szczególików, które w połączeniu postawią kolejny fundament grywalności. Otrzymujemy również ogromną kontrolę nad zawodnikami w niemal każdym znaczeniu tego słowa. Po nieudanym meczu możemy zganić publicznie na oczach mediów jednego z piłkarzy, dzięki czemu weźmie się on w garść i zacznie lepiej przykładać się do roboty, lub sprawy nabiorą odwrotnego obrotu i nasz pracownik zerwie kontrakt. W ogóle media mają być potężną siłą, dzięki której będziemy my oraz nasi przeciwnicy zaznawać wielu upokorzeń, czy też doznawać radości po pochlebnie traktującym nas artykule. Dla mnie osobiście czynnik ten przedstawia się nad wyraz ciekawie i podczas zabawy może nam nieźle zamieszać - niespodzianki też są potrzebne.



We wcześniejszych częściach nasze zadania głównie oscylowały wokół zawodników, ich treningu i wyćwiczeniu. Teraz natomiast będziemy mieli szerszą możliwość ingerowania w sprawy naszego klubu. Pojawi się szereg opcji ekonomicznych zaczynając od ustalenia cen biletów, poprzez wybranie w miarę taniego stadionu, a na jakości ochrony oraz reszty personelu kończąc. Każda nasza decyzja poniesie za sobą nieodwracalne skutki, dlatego - jak to miało miejsce we wcześniejszych grach tego typu - część głowy, w której powinny znajdować się szare komórki, będzie musiała buzować niczym mocno gazowana woda mineralna. Każda ekonomiczna decyzja - np. ceny biletów - wpłynie na ilość kibiców naszej drużyny, przez co podczas rozgrywanego meczu doping ze strony publiczności zwiększy morale naszych ludzi, dzięki czemu wzrosną szanse na szybkie, składne akcje. Jak widać będziemy mieli możliwość jeszcze bardziej zaangażować się w życie klubu. Oczywiście nie każdy może chcieć zaprzątać sobie głowę tyloma obowiązkami i zechce skupić się jedynie na treningu drużyny. Nie ma sprawy, na nasze życzenie komputer zajmie się niechcianymi obowiązkami, oczywiście znacznie więcej możemy zyskać, kiedy sami ingerujemy we wszystkie aspekty życia klubu.



Osobie niedoświadczonej różnicę pomiędzy managerem, a zwykłą grą piłkarską możemy przedstawić bardzo prosto. Zapewne wszyscy powiedzą, że tutaj nie rozgrywamy osobiście meczy na klawiaturze, lecz za pośrednictwem arcystrategicznych rozwiązań wpływamy na przebieg spotkania. Dodatkowo można powiedzieć, że wizualny przebieg meczu nie jest wyświetlany, tylko pojawia się sam tekst w postaci komentarzy, które znakomicie odzwierciedlają sytuację na boisku. Dzięki formie tekstowej mogliśmy wychwycić każdy szczegół, dzięki któremu nie dopuściliśmy do powielenia błędu podczas kolejnej rozgrywki. Kiedy producenci zapowiedzieli, że w "Championship Manager 4" zaistnieje podgląd meczu w formie 2D - zawrzało. Jedni się cieszyli, a drudzy stanowczo oponowali takiemu rozwiązaniu, ponieważ formę tekstową uważali za najlepszą. Producenci postanowili więc połączyć moc tych dwóch udogodnień w jedną całość, dzięki czemu zobaczymy mecze rozgrywane w 2D, wzbogacone o nieśmiertelne komentarze tekstowe. Dodatkowo otworzy się przed zainteresowanymi możliwość powtórnego oglądania dowolnego spotkania. Można będzie dokładnie przeanalizować wszystkie zagrywki i wyeliminować błędy na przyszłość - znakomite rozwiązanie!



Dla dodatkowego uatrakcyjnienia gry wprowadzono nową ciekawą opcję oraz poprawiono kilka pozostałych. Bardzo imponująco zapowiada się opcja, po której wyborze będziemy mieli za zadanie wykonać jakieś zadania narzucone przez komputer. Celów ma być sporo i do tego bardzo zróżnicowanych, może chcesz wygrać mistrzostwo świata grając samymi Włochami w zespole? Może sięgnąć po mistrzostwo w losowo dobranym zespole? W zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie, aby tego spróbować. Dodatkowo pojawi się również nowy pracownik - człowiek odpowiedzialny za wszystkie sprawy marketingowe lepszych zawodników. Będzie on pchał się do naszego klubu z nagraniami video, na których prezentowany przez niego piłkarz wykonuje zachęcające ewolucje, dzięki którym może zaskarbić sobie nasze uznanie. Czasem ludzie ci mogą stać się dla nas natrętni, a czasem niezmiernie przydatni.



Na koniec wszyscy zainteresowani mogą zapoznać się z nowymi ligami, jakie autorzy gry mają zamiar wprowadzić. Zagramy między innymi w lidze: austriackiej, peruwiańskiej, chilijskiej, meksykańskiej, kolumbijskiej, czeskiej, rumuńskiej, bułgarskiej, jugosłowiańskiej, południowokoreańskiej, południowoafrykańskiej, singapurskiej oraz urugwajskiej.



Tak właśnie przedstawiają się ogólne informacje na temat najnowszego piłkarskiego managera, którego premiera zbliża się już ogromnymi krokami. Producenci z pewnością nie ujawnili wszystkich nowinek i czekają z tym do premiery, aby sprezentować graczom niejedną niespodziankę. Na dzień dzisiejszy nowe opcje, jakie udało mi się przedstawić w tym artykule w połączeniu z możliwościami poprzednich tytułów, tworzą ogromne możliwości gry "Championship Manager 4". Mogę nawet pokusić się o stwierdzenie, że będzie to najlepsza gra w historii piłkarskich gier ekonomicznych! Czy me słowa znajdą potwierdzenie? Przekonamy się w nadchodzącej recenzji.



Toldi

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sportowa | dystrybutor | wydawca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy