Cenzura na E3?

Na łamach popularnego pamiętnika internetowego Sex and Games, prowadzonego przez sekcję Międzynarodowego Stowarzyszenia Twórców Gier (IDGA) specjalizującą się seksualną zawartością w grach, pojawiła się informacja o rzekomych planach organizatorów dorocznej imprezy Electronic Entertainment Expo.

Zapowiedziane na dni od 10 do 12 maja bieżącego roku największe na świcie targi branży elektronicznej rozrywki, które odbędą się w Los Angeles Convention Center, mogą okazać się inne niż w poprzednich latach.

Otóż w instrukcji dla wystawców organizatorzy zamieścili informację o specjalnych wymaganiach odnośnie wyglądu, jaki mogą reprezentować panie promujące gry, złośliwie zwane "booth babes" ("stoiskowe panienki"). Osoby prezentujące gry będą bowiem musiały zostać najpierw zaakceptowane przez organizatorów.

Ponadto zgodnie z opisem w instrukcji, tytuły przeznaczone dla starszych graczy, których ilość stale się zwiększa, nie będą mogły pojawić się na terenach wystawowych. Jeśli jednak tak się stanie, to na początek prowadzący targi poproszą o usunięcie zakazach treści i wyznaczą karę w wysokości 5 tys. dol. za złamanie spokoju. Przy kolejnej kontroli poproszą wystawcę o opuszczenie stoiska. Zdaniem IDGA jest to swoisty przykład wprowadzenia cenzury.

Serwis Gamecloud otrzymał informacje od Mary Dolaher, reprezentującej firmę Entertainment Software Association (ESA) odpowiedzialną za przygotowanie targów. Zgodnie z jej wypowiedzią, jedyną zmianą w stosunku do lat ubiegłych będzie wprowadzenie nowych rozwiązań związanych z egzekwowaniem zakazów.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sex | cenzura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy