Stworzona na zlecenie korporacji Microsoft nowa gra RPG studia Mistwalker sprzedaje się w Japonii lepiej niż długo oczekiwana produkcja "The Legend of Zelda: Twilight Princess" od Nintendo.
Fakt ten dziwi tym bardziej, że "Blue Dragon" jest przeznaczony na spisywaną przez wielu na straty w Japonii konsolę Xbox 360, podczas gdy rywal trafił na przebojową platformę Wii.
Według statystyk sprzedaży gier na obszarze Japonii, prowadzonych przez firmę Media Create, "Blue Dragon" jest drugim poważnym hitem na konsoli Xbox 360 w kraju Kwitnącej Wiśni. W dniach od 4 do 10 grudnia sprzedano ponad 80 tysięcy kopii gry. Poprzednią dobrze sprzedającą się grą na konsolę nowej generacji od giganta z Redmond w tym regionie była bijatyka "Dead or Alive 4" wydana przed rokiem niewiele po premierze konsoli.
"Blue Dragon" to gra stworzona przez Hironobu Sakaguchi, byłego projektanta z japońskiej korporacji Square Enix i ojca legendarnej serii "Final Fantasy", oraz Akira Toriyama, grafika m.in. serii "Dragon Ball Z" i "Dragon Quest VIII".
Tymczasem "The Legend of Zelda: Twilight Princess" od Nintendo zajmuje na japońskiej liście przebojów obecnie dopiero siedemnastą lokatę. Zdaniem specjalistów należy jednak poczekać z przedwczesnymi obawami co do popularności tej gry. IJak twierdzą analitycy, znakomicie sprzedająca się na zachodzie gra spotka się z zainteresowaniem japońskich fanów w najbliższych tygodniach, a jej sukces będzie narastać na podobieństwo kuli śnieżnej.
Reklama
