Blondynka i złota rybka

Wyłowiła blondi z rzeczki złotą rybkę. Ale rybka powiedziała, że jak jej zwróci wolność, to zostaną spełnione jej trzy życzenia.

- Wiesz, ryba, chcę mież ekstra chatę, ale taką naprawdę ekstra.

- Idź tam do siebie, zobacz sobie i będzie chata na medal.

Blondi leci do siebie, patrzy i jest dom ze snów: wielki, piękny, prawie pałac. Zatkało ją. Leci z powrotem.

- Ryba, a zrób tak, żebym ja była nieskończenie bogata.

- Idź do siebie to zobaczysz, że kasy to ci nigdy już nie braknie.

Blondi leci do domku, patrzy a wszędzie pełno zielonych. Dech jej zaparło. Leci do ryby.

Reklama

- No, jakie jest Twoje ostatnie życzenie? - pyta ryba.

- No, chciałabym, żebyś mojego kota zamieniła w super faceta.

- W porządku. Idź do siebie, a on już tam będzie czekał.

Blondi się podekscytowała i leci do siebie, wpada do domu i staje jak wryta, bo oto stoi przed nią facet z marzeń, prawdziwy ideał. Gościu podchodzi do niej, uśmiecha się i mówi:

-Co mała, teraz pewnie żałujesz, że mnie wykastrowałaś?!!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy