Bioshock - X360

Producent: Irrational Games
Wydawca: Take 2 Interactive
Dystrybutor PL: Cenega Poland
Rodzaj gry: FPS
Platforma: Xbox 360
Data wydania: kwiecień 2007

To chyba mój ulubiony gatunek - FPS-y... Zwłaszcza te trudne, klimatyczne i bardzo filmowe. "Far Cry Instincts", "Chornicles of Riddick: Escape from Butcher Bay" czy legendarny "Half-Life 2". Dzięki Irrational Games po raz kolejny mogę zakosztować niesłychanego "klimatologa" - tytułu, dzięki któremu gry reprezentujące gatunek "z oczu bohatera" po raz kolejny zawładną moim życiem. Zwłaszcza że za kultowego "System Shock 2" odpowiada właśnie producent "Bioshock"...

Fabuła prezentuje się następująco. Lecimy sobie samolotem, dochodzi do usterki i wpadamy w sam środek morskiej otchłani. Coś jednak poszło nie tak na granicy "niebo-ziemia" i zamiast trafić pod cieplutką chmurkę, lądujemy w podwodnym mieście o nazwie "The Rapture". Okazuje się, że mieliśmy wielkiego pecha wodując tuż nad kompleksem badawczym, zbudowanym jeszcze w czasie II wojny światowej.

Początkowo zarówno zwykli ludzie, jak i badacze żyli sobie tam spokojnie, tworząc powoli wymarzoną utopię. Eksperymenty genetyczne rozwijały się prawidłowo, a próba stworzenia człowieka idealnego rzeczywiście miała się ku końcowi. Niestety, kiedy odnaleziona na dnie oceanu tajemnicza substancja o nazwie "The Adam" trafia do laboratorium "The Rapture", dochodzi do wielkiej katastrofy. Instynkty najgorsze w ludzkiej podświadomości zaczynają niebezpiecznie przejmować kontrolę, czyniąc z niego agresywną bestię. A Ty, Drogi Graczu, trafiasz w sam środek tego piekła. Będziesz musiał odnaleźć swoje miejsce w chorym i niezrozumiałym układzie pokarmowym miasta "The Rapture", powoli torując sobie drogę do upragnionej ucieczki...

Oprócz bardzo sugestywnej i dramatycznej ścieżki fabularnej "Bioshock" oferować będzie bardzo wiele nowych, świeżych i atrakcyjnych elementów dla gatunku FPS. Przede wszystkim mechanizm gry będzie bardzo elastyczny i zmienny, dostosowując się do charakteru oraz umiejętności gracza. Większość broni, jaką znajdziemy lub wyrwiemy przeciwnikowi, będziemy mogli przerobić, wzmocnić lub rozebrać na części w celu wykorzystania ich do budowy następnej. Wszystko zależy od naszej wyobraźni oraz upodobań. Uwielbiamy mocną wymianę ognia - konsola podrzuci nam więcej przeciwników, preferujemy bardziej "ciche" i inteligentne pokonywanie poszczególnych lokacji, doświadczymy sporej ilości zagadek oraz przeszkód do pokonania. Poza tym pojawią specjalne umiejętności, jakie zdobędziemy po każdorazowym użyciu plazmy "The Adam": większa siła, szybkość, lepsze zdolności rusznikarskie itp. Te elementy zdecydowanie urozmaicą nam zabawę z dzieckiem Irrational Games. Pamiętajcie tylko - tutaj wszyscy, podobnie jak Ty, zażywali substancji "The Adam", zamieniając się powoli w krwawe bestie...

Bardzo ważnym czynnikiem, który gigantycznie może wpłynąć na sukces "Bioshock", jest inteligencja przeciwników, a tym samym złożona i nieliniowa rozgrywka owego tytułu. Wszystko bowiem będzie zależeć od tego, jak sprawnie i szybko zdobędziemy niebezpieczną plazmę "The Adam", którą po raz setny wymieniam, gdyż jej znaczenie będzie kluczowe i powiększy naszą odporność na otaczający nas koszmar. Pora na konkretne gwoździe do trumny Twojej skarbonki... Potrzebną nam substancję zbierają małe dziewczynki, które odnajdując swoisty surowiec, wstrzykują go sobie do organizmu. Wypadałoby tylko dokonać małej interwencji i poczęstować pokręconą smarkulę znalezioną przed chwilą gaśnicą. Niestety, nie jest to takie proste. Mają one zakute w skafandry, prawdziwe "mini-czołgi" do ochrony, czyniąc wszelką próbę przejęcia tutejszej "waluty" bardzo niebezpiecznym zadaniem. Zdecydować się na otwartą walkę czy posłużyć się jakimś podstępem? W świecie "The Rapture" wszystko jest możliwe, wystarczy tylko ruszyć głową i wykorzystać działka stacjonarne wyposażone w kamery, przeprogramować roboty patrolujące czy skonstruować broń penetrującą grubą warstwę pancerza. To jednak nawet nie połowa dostępnych możliwości. Co powiecie na skorzystanie z dzikiej hierarchii, doprowadzając do walki pomiędzy nie lubiącymi się ochroniarzami, zwanymi potulnie "Big Daddys", a polującymi na "The Adam" szalonymi Splicers? A może pozgrywać MacGayver'a i zbudować jakąś pułapkę? Czemu nie...

Graficznie zapowiada się prawdziwy festyn barw, detali i designu. Przygrywająca w oddali Edith Piaf, woda cieknąca po ścianie, sunący w Twoim kierunku "Big Daddy" i środowisko w pełni podlegające Twojej interakcji dzięki zastosowanym bibliotekom Havoc 3.0 - zapowiada się prawdziwe dzieło sztuki na nowego "next-gena" Microsoftu.

Szok systemu

Zdecydowanie wszystko wskazuje na to, że ten tytuł zarządzi. Wszystko dopracowane do granic możliwości: przepiękna architektura lokacji, złożona inteligencja i swoboda w dokonywanych decyzjach, a całość skąpana w mrocznej i pokręconej fantazji panów z Irrational Games. To może z pewnością zapowiadać nadejście jednej z najlepszych gier 2007 roku. Warto poczekać.

AFrO

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Platforma Obywatelska | Xbox | dystrybutor | wydawca | xbox 360
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama