Auto Modellista - PS2

Platforma: PlayStation2
Wydawca: CAPCOM Entertainment
Developer: CAPCOM Entertainment
Dystrybutor w kraju: Cenega Poland
Gatunek: Wyścigi
Premiera: już jest!
Ocena: 9.5/10

Pod koniec września roku 2002 mieliśmy przyjemność podzielić się z wami wrażeniami z "beta-testów" gry Capcom'u pt. "Auto Modellista". Dziś ta pozycja trafia już na półki europejskich sklepów branżowych dlatego tym bardziej warto odświeżyć sobie pamięć! Ukończona pozycja nie dobiega niczym od wspomnianej testowanej przez nas wersji - jest równie dynamiczna, ostra i oryginalna! Piękna pozycja wyścigowa - ot co! Dystrybutorem finalnego produktu jest Cenega Poland.

Wyścigi samochodowe "AUTO MODELLISTA" zostały opracowane przy użyciu techniki "cell-shading", dzięki której wszystkie obiekty wyglądają jakby były ręcznie naszkicowane albo wyciągnięte bezpośrednio z komiksu "mangowego"! Pojazdy wykonane ty m sposobem wyglądają wyśmienicie! Dosłownie zostaliśmy zauroczeni nowatorstwem ukazania detali maszyn ("telepiące się" podczas jazdy "wydechy" przy akompaniamencie basowych brzmień przyprawiają o niemały dreszczyk) jak i samych tras (choć może nie prezentują wysokiego kunsztu architektonicznego... ale klimatu japońskich bajek odmówić im nie można).

Po nacieszeniu własnego wzroku INTREM przeszliśmy do zgłębienia podstawowych typów rozgrywek:

  • GARAGE LIFE (w najprostszym tłumaczeniu - tryb kariery)
  • ARCADE (niezobowiązująca frywolna zabawa polegająca na potyczkach z wirtualnymi zawodnikami, pojedynkach multiplayerowych (split screen) jak i walce z czasem (time attack)
  • VJ&THEATER (zabawa z replay'ami)

    Właściwie większości trybów przybliżać wam nie trzeba, gdyż opierają się na standardowych założeniach i nie odbiegają od niech ani na chwilkę. Skupimy się wobec tego na tym najważniejszym, czyli "karierze" - "Garage Life". Jak sam tytuł mówi przeniesiemy własne życie do garażu i tam pozostaniemy po kres naszych dni. Nie myślcie sobie, że taka wizja przyszłości wykreowana jest w szarych barwach! O co to nie - oprawa wizualna tryska wręcz żywymi kolorami zalewając swą obfitością komiksowo zaaranżowane scenerie... mniam!

    Wbrew moim przypuszczeniom zrezygnowano w tej opcji z posługiwania się jakąkolwiek gotówką. Wszystkie dodatki upiększające (TUNING) jak i zabiegi usprawniające nasz pojazd wykonuje się za friko! Daje to fenomenalną prostotę obsługi wielu dostępnych usług jak i umożliwia jednoczesne obserwowanie i bezpośrednie analizowanie wykonywanych zmian! Nie myślcie jednak, że na samym starcie otrzymacie wszystko czego dusza zapragnie by uskrzydlić oraz oderwać od ziemi swego czterokołowca. Każdą część podnoszącą właściwości jezdne pojazdów oraz bogate opcje tuningowe otrzymywać będziecie za konkretne wyniki uzyskane podczas konfrontacji z konsolowymi rywalami. Prócz ulepszania spalinowych monsterów musicie również dbać o własny garaż jak i jego zaplecze techniczne. Wraz z nagrodami przewidzianymi dla czterokołowców otrzymywać będziecie także "garażowe przysmaki" w postaci np. szafek na narzędzia, lewarków, kompresorów, smarów, olei, plakatów do przyozdobienia ścian i całej masy innych drobiazgów nadających waszej siedzibie specyficznego charakteru.

    Jako ciekawostkę podam dokładną liczbę wspomnianych gadgetów: wyposażenie; 85elementów do zagospodarowania + plakaty; 57sztuk do powieszenia! Zanim jednak wprowadzicie się do danej siedziby możecie wybrać jedną spośród trzech lokacji:
    a) garaż surowy (przeważa stal oraz blacha ocynkowana)
    b) garaż specjalistyczny (przypomina profesjonalną siedzibę firmy tuningowej)
    c) garaż domowy (coś na styl burżuazyjnego wypasu wykończonego szlachetnym drewnem oraz kamienną posadzką)

    Takie są początki... wybieracie garaż, udajecie się do dealera samochodowego i rozpoczynacie zabawę nie martwiąc się o zaplecze finansowe! Hmmm... któżby nie chciał czegoś takiego doświadczyć tylko, że w realnym życiu? Ale całe szczęście, że choć wirtualnie można się wyszaleć! ... i właśnie za to tak bardzo kocham nasze konsole! Powracając do tematu... jeżeli zaadoptujecie do własnych potrzeb upatrzone pomieszczenie z przeznaczeniem na auto marzeń - to najwyższy czas się po nie udać! Jest moi drodzy w czym wybierać! Co by nie zajmować waszego cennego czasu bezmyślnym wymienianiem wszystkich marek i modeli - podam te najbardziej rozgrzewające nasze serca i umysły:
    - MAZDA (RX-7;wiele roczników, RX-8, Atenza, COSMO21 ...)
    - HONDA (NSX, S2000, CIVIC; wiele roczników - jest nawet 85', CRX (!!!), S800, BEAT ...)
    - NISSAN (cała rodzina SKYLINE'ów, Z, 300ZX, 2000GT-R, 432R, 240Z ...)
    - TOYOTA (SUPRA, ALTEZZA, CELICA, 2000GT, VITZ, SPORTS 800 ...)
    - SUBARU (IMPREZA, 22B, YOUNG SS ...)
    - MITSUBISHI (EVOLUTION; wiele roczników, COLT GTO, GTO... )
    - oraz cała masa innych "cukiereczków" + auta koncepcyjne + pojazdy "retro" !

    Samochody nawet w stanie surowym (bez naszej wizualnej ingerencji) wyglądają "wypaśnie"! Kreskówkowy styl służy im jak diabli - i kto by pomyślał?! Jeżeli do tego dodamy totalny szczękoopad po dodaniu spojlerów, poszerzeniu nadkoli, dodaniu podwójnego wydechu, obniżeniu zawieszenia, pomalowaniu nadwozia jak tylko nam się żyw spodoba, wsadzeniu "alusów" i Bóg wie czego tam jeszcze... to w efekcie dostajemy MEGA-HIT! Jak najbardziej - po 48'śmio godzinnym skonsumowaniu dogłębnie tej pozycji nadal czuję niedosyt i pragnę uczestniczyć w tej przygodzie bez chwili wytchnienia! To o czymś świadczy! Świadczy z pewnością o idealnie wysmakowanym guście programistów. Wyobraźcie sobie następującą sytuację... rozpoczyna się odliczanie... 3... 2... 1... GO! Samochody poczynają dosłownie połykać powietrze... nasz bolid przecina je czego efektem są świetliste smugi... pierwszy zakręt jest już w zasięgu naszego wzroku! Rozpoczynamy ostre hamowanie... BUM! BUM! - to ostre jak żyleta (dla każde faceta) iskry wyrzucane z "basowego wydechu" - ich podmuch odbija je od asfaltu poczym lądują na ekranie naszego telewizora! Serce w tym momencie ma już ze 140 uderzeń na blacie... opony prawie topią się na wirażach a karoserie iskrzą niczym spawarka podczas ostrych spięć.

    Pęd maszyn odczuwalny jest jak nigdy dotąd - wgniata w siedzisko bez dwóch zdań! Po prostu kocham tą grę! Jeżeli dodamy do tego jeszcze możliwość rozgrywania samochodowych pojedynków z przyjaciółmi to otrzymujemy jedną z najlepszych gatunkowo pozycji! Nie przesłyszeliście się - AUTO MODELLISTA jest dla mnie odtąd na drugiej pozycji w generalnym rankingu wyścigowym... prościutko za serią GranTurismo! Kolejnym innowacyjnym rozwiązaniem jest wprowadzenie możliwości używania świateł awaryjnych. Zapewne zastanawiacie się w tej chwili: "...po ki diabła ten bajer?". Już spieszę z wyjaśnieniami. Korzystając z dobrodziejstwa rozgrywek multiplayer'owych, owe "migacze" mają służyć jako znak rozpoznawczy zachęty do pojedynku na szosie. Podjeżdżacie do potencjalnego rywala, jedno klimatyczne mignięcie (TIK, TIK...) i wszystko jasne! Zrównujecie dosiadane samochody... i niech wygra najlepszy!

    Każda gra ma swoje plusy jak i minusy (i w tym przypadku nie mogło być inaczej). Teraz wspomnimy choć troszkę o tych drugich. Jest ich na całe szczęście niewiele, choć za podstawową wadę można uznać małą ilość udostępnionych tras - zaledwie sześć + bonusowa (tor do rozgrywek samochodzikami zdalnie sterowanymi). Tak jak już nadmieniłem na początku tego tekstu - można się przyczepić do skąpo zaaranżowanej scenerii, choć szczerze mówiąc podczas szaleńczej jazdy nawet wprawne oko nie dojrzy tego mankamentu otoczenia. Dla mnie osobiście problem ten nie istnieje. Muszę powiedzieć szczerze... zakochałem się w tak odmiennym ale za to jakże pięknym ukazaniu wyścigów samochodowych w komiksowym stylu MANGA! To jest to! Gorąco oraz ze szczerym sercem mogę polecić wam grę "AUTO MODELLISTA"! Niech zawładnie wami żądza tuningowania, dopieszczania detali oraz dążenia do doskonałości! (... nie tylko na wirtualnych torach wyścigowych...) Moc jest z nami!!! Vrooommm...

    MartineZ

    Reklama
  • INTERIA.PL
    Dowiedz się więcej na temat: dystrybutor | samochody | Platforma Obywatelska | deweloper | wyścigi | wydawca | auto
    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Strona główna INTERIA.PL
    Polecamy