Alien Vs. Predator 2

Producent: Monolith Productions

Wydawca: Fox Interactive

Dystrybutor PL: Play It

Rodzaj gry: FPS / Gra akcji

Data wydania: 30 listopad 2001

Wymagania sprzętowe: PIII 450, 128 MB RAM, karta grafiki 16 MB z akceleratorem 3D

Cena detaliczna: 99 PLN

Ocena: 9.5/10

Zostałem sam, pozostali nie żyją... Bateria jest już na skraju wyczerpania, nawet nie myślę o tym, co się stanie jak będę musiał wyłączyć lampę. Zewsząd dochodzą mnie głosy... Wiem, że się zbliżają. Czują moją bezbronność. Znów potknąłem się o czyjeś zwłoki, odgłosy są coraz głośniejsze, nie wiem co za potwory mogą wydawać tak okropne dźwięki. Jedyna droga prowadzi przez otwór wentylacyjny. Są coraz bliżej. Lampa zgasła, zapanowała całkowita ciemność... Coś biegnie... Boże!

Reklama

Dwa lata temu firma Rebellion udostępniła graczom komputerowym "Alien versus Predator 2", która okazała się bardzo dużym sukcesem. Fabuła oparta o wątki z serii filmów sciene fiction "Obcy" i "Predator", wraz z bardzo dobrze opracowaną szatą audio-wizualną, były głównymi atutami tej pozycji. I tak oto w dwa lata po premierze ukazała się druga część tej gry zatytułowana nie inaczej tylko "Alien versus Predator 2". Tym razem grę opracował zespół Monolith Studios, który zastosował swój silnik graficzny LithTech 2.5 - bodajże jeden z najlepszych na świecie. Jaki jest tego wynik? Zaraz się przekonacie...



Fabuła

Jest jednym z najciekawszych elementów "AvP2". Cała akcja toczy się na planecie LV-1201, gdzie jakiś czas temu został odnaleziony statek obcych. Przybyła ekspedycja ma za zadanie zbadać ów wrak i formą życia, która egzystowała na nim. Jednak na domiar złego na planecie żyją jeszcze krwiożerczy Predatorzy, z którymi jak wiemy sam Arnold Schwarzenegger miał problemy. I tak właśnie na jednej planecie dochodzi do konfrontacji tych trzech ras - ludzi, Obcych i Predatorów. Istnieją trzy wątki w grze, każdy związany z osobna z wyborem głównego bohatera. Proponuje zacząć grać najpierw Marine, gdyż z jego perspektywy poznamy całe źródło konfliktu. W sumie do przejścia jest 21 misji, przy czym autorzy wykazali się naprawdę sporym kunsztem, gdyż fabuła zmienia się w ciągu gry tak, że do końca nie wiadomo co się stanie, kto jest po naszej stronie, a kto nie. I muszę przyznać, że jest... przerażająca. Odgłosy mordowanych Marines, szmery, pulsowanie detektora ruchu mogą spokojnie przyprawić o palpitację serca bardziej nerwowych graczy. Klimat grozy występujący w grze można porównać jedynie do tego z gry "No One Lives Forever".



Obcy, Predator, czy może Marine

Dla każdego coś miłego. Wszystkich, którzy chcieliby się przyczynić do ludzkiej ekspansji międzyplanetarnej zapewne wybiorą postać Marines. Do jego dyspozycji jest dość spory arsenał - poczynając od zwykłego noża, przez pistolet, shotgun, strzelbę, karabin, smartgun, miotacz ognia, wyrzutnię rakiet, granatnik, minigun, a na strzelbie snajperskiej kończąc. Sporo tego, prawda? Do militarnego arsenału żołnierza piechoty morskiej dochodzą jeszcze inne ciekawe akcesoria - flary, lampa naramienna, spawarka, urządzenie do włamywania i noktowizor. Wszystko to jest nieodzowne w ciemnych zakamarkach wraku, czy też stacji kosmicznej. Dużą ilość wyposażenia posiada także Predator - ostrze, włócznie, pistolet plazmowy, dysk, pistolet sieciowy i wiele innych, które czynią z Predatora świetnego łowcę, a dla jego przeciwników oznaczają śmiertelne zagrożenie. Ostatnią postacią, jaką możecie wybrać jest Alien. Obcy są wyjątkowi, gdyż nie posiadają żadnej broni, co nie znaczy, że można ich lekceważyć. Ogromne szpony to nie jedyny atut w walce kontaktowej. Ich szybkość i możliwość krycia się sprawia, że Obcy są jednymi z najbardziej nieobliczalnych przeciwników w grze. O sterowaniu w grze chyba nie muszę wspominać - typowy FPS.



Fenomen AvP2

Niewątpliwie tym, co najbardziej zachwyca w grze jest oprawa audio-wizualna. Grafika, oparta na silniku LihTech 2.5, jest bardzo płynna, a rozdzielczość może być wyświetlana nawet w trybie 1280*960 pikseli. Jeśli myślicie, że uświadczycie podczas gry mnóstwa kolorów, to zapewniam Was, że się grubo mylicie, gdyż dominują kolory ciemne, mroczne, które determinuje tocząca się akcja, i które świetnie tworzą nastrój rozgrywki. Wszystkie elementy grafiki zawarte w grze są dopracowane z ogromną precyzją. Postacie zrobione są wręcz "filmowo", a sekwencje filmowe, które w głównej mierze prezentują fabułę, stoją na najwyższym poziomie. Choćbym nawet chciał być uszczypliwy, to i tak nie miałbym się do czego przyczepić, jeśli chodzi o kwestię grafiki.



Teraz kilka słów o muzyce i dźwięku. Sam już nie wiem, czym bardziej się zachwycać - oprawą dźwiękową, czy grafiką. Jeśli ktoś twierdzi, że dźwięk i muzyka posiadają drugorzędną rolę w grach tego typu, to muszę go wyprowadzić z błędu. Osobiście uważam, że swój fenomen gra "Alien versus Predator 2" zawdzięcza właśnie muzyce i dźwiękowi. Spróbujcie sobie zagrać w nocy przy zgaszonym świetle - zobaczycie, że w pewnym momencie dochodzące z ciemności szmery, piski i krzyki sprawią, że nie jeden raz będziecie strzelać na oślep. Wszystkie dźwięki są bardzo realistyczne i są prawie identyczne porównując je do tych z filmów. Podobnie jest, jeśli chodzi o głosy - całkowity profesjonalizm. Muzyka idealnie komponuje się z nastrojem grozy zawartym w grze. W sytuacjach "podwyższonego ryzyka" przechodzi w bardziej intensywną, a w chwilach wytchnienia od walk działa wręcz kojąco. Muzyka i dźwięk AvP2 to prawdziwy majstersztyk wśród gier tego typu.



AvP2 gra akcji w roku 2001?

Choć AvP2 ukazała się pod sam koniec roku spokojnie mogłaby pretendować do miana najlepszej gry akcji w roku 2001. Postawienie jej obok takich tytułów, jak "Return To Castle Wolfenstin", czy "Operation Flashpoint", stworzyłoby nie lada problem przy chęci wyboru tej najlepszej. Z pewnością każda z nich jest dziełem w branży gier komputerowych i długo pozostanie w pamięci graczy. W Polsce gra została wydana prze z firmę Play-It w cenie 99 złotych, w pudełku, oprócz dwóch płytek z "Alien versus Predator 2", znajdziecie ponadto czarno-białą instrukcję (szczerze mówiąc wykonaną kiepściutko) w języku polskim, a także grę "Pył". I do tego ograniczyła się lokalizacja produktu - gra jest w oryginalnej, angielskiej wersji. Jedynym minusem tego produktu, który mi się narzucił, to dosyć spore wymagania sprzętowe - żeby pograć z wysokim poziomem detali trzeba posiadać przynajmniej Pentium III 600, 256 MB RAM i kartę grafiki 32 MB z akceleratorem 3D. Sporo prawda? Ale za jakość też się płaci cenę. AvP2 posiada także bardzo ciekawą opcję gry w trybie multiplayer, ale to już inna bajka.



Łukasz Lasak

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dystrybutor | muzyka | pistolet | wydawca | FOX
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy