Airblade - PS2

Rodzaj gry: futurystyczny skateboarding ( hoverboarding )

Grywalność: 9/10

Grafika: 19/20

Dźwięk: 9/10



"Airblade" jest esencją grania na PlayStation 2! Szybki, efektowny, uzależniający, śliczny, płynny i grywalny tak mocno, że aż boli. Tak powinny wyglądać gry na konsolę XXI wieku, a "Airblade" bez wątpienia stanie się jednym z największych hitów tego roku.

Początkowy filmik wprowadza nas w akcję gry. Gangsterzy, podejrzanie wyglądające typki, krótka wymiana zdań i nasz główny bohater łapie swoją deskę i ucieka przez okno. Teraz pozostało wykonać szereg misji w kilku miastach, uratować własną skórę, nie zapominając o tym by przytrzeć nosa złoczyńcom. A wszystko to za pomocą tricków, których wykonanie przeraziło by nawet kaskaderów rodem z Hong-Kongu. Wyskakujemy w powietrze (a że jest to futurystyczna decha to lecimy baaaardzo wysoko), łapiemy się poręczy i kręcimy kółka niczym rosyjski gimnastyk artystyczny, wybicie się z latarni, robimy "graba"". Za chwilę "grind" na czarnej limuzynie, która potraktowana w ten sposób eksploduje za naszymi plecami. W miarę przechodzenia dalej, stawiane przed nami zadania stają się co raz cięższe i... wyższe! Aby wykonać niektóre tricki, trzeba będzie dostać się na dach budynku (a jedyna droga, która tam prowadzi jest wąska jak sznurek)- jeżeli masz lęk wysokości zastanów się dwukrotnie czy Twoje serce to wytrzyma. Nie brakuje typowych skate'owych akcji typu, chwytamy się zderzaka samochodu i jedziemy za nim rozpędzając się - pamiętajcie, nie róbcie tego na ulicach. Także oprawa muzyczna zasługuje na słowa uznania- funk, breakbeat, uliczne brzmienie wprowadza gracza w trans, dodając ekstra energię do wykonywania tricków. To jedna z tych gier, które w czasie grania wywołują u nas rytmiczne podrygiwanie ramion, kołysanie i bujanie całym ciałem. Trzeba być naprawdę "odpornym" by nie dać się jej ponieść. Grafika jest zdecydowanie "niszcząca". Animacja jest płynna aż do bólu, a mnogość detali i projekt miasta, wprost onieśmiela przy pierwszym kontakcie. Rozbudowane miasta skrywają mnóstwo miejsc, w których możemy popisywać się akrobacjami. Do tego dochodzi to co wielu "niegrzecznych" graczy cieszy najbardziej - zniszczenia! Kosze na śmieci i szyby w banerach reklamowych pękają w drobny pył w zderzeniu z naszą deską. Nasze oczy cieszą efekty świetlne, eksplozje i główny bohater wyglądający jak chłopak żywcem zdjęty z ulic miasta. Czad! Airblade to czysta grywalność - w tej chwili trudno jest znaleźć drugi taki tytuł, który wprowadziłby tyle ożywienia i pozytywnych wibracji na PlayStation 2. Pozycja obowiązkowa dla prawdziwych graczy.

Reklama



W telegraficznym skrócie:


Grafika, którą można porównać tylko i wyłącznie z tym co się dzieje... na prawdziwych ulicach ! Animacja w grze jest jedną z najbardziej płynnych jakie widziano na konsolach. Godziny rozrywki i porywający dźwięk.



Zestaw kina domowego SA-PSD5 a AIRBLADE!

Wow!!! Toż to kosmos!!! Z czymś takim mam do czynienia pierwszy raz w delektowaniu się PlayStationowymi grami - oczywiście rozpatrując moje spostrzeżenia pod kątem udźwiękowienia! Zastanawiasz się czytelniku co mam na myśli - już tłumaczę. Niczym niewzruszony postanowiłem przyjrzeć się dokładniej udźwiękowieniu gry AIRBLADE... Dotarłem do opcji dźwiękowych i tu przeżyłem szok - jest możliwość przesłuchania fantastycznych soundtracków w formacie DOLBY DIGITAL 5.1!!! Tak też uczyniłem wybierając wspomniany wcześniej format dźwiękowy - na wyświetlaczu ciekłokrystalicznym zestawu S.A.-PSD5 zabłysnęła automatycznie kontrolka oznajmiająca wykrycie pełnego DOLBY! I w tej chwili zapomniałem o Bożym świecie - rewelacyjne brzmienia "HOUSE'owe" rozgrzały do stanu wrzenia me całe ciało o umyśle nie wspominając! Figlarne miksy oraz scrach'e przelatujące niczym odrzutowce pomiędzy przednimi a tylnymi głośnikami spowodowały zachwyt i zadumę nad tak perfekcyjnie przygotowanym udźwiękowieniem - tego tak naprawdę nie da się opisać słowami. Dla wyobrażenia sobie pełnego efektu jaki oferuje nam zestaw nagłośnienia SONY - nadmienię tylko tyle, że podczas jednej z imprez królowały nie hity muzyczne, na które napotykamy się w popularnych rozgłośniach radiowych lecz soundtracki właśnie z gier na PS2! Jeżeli cenisz nie tylko wspaniałą grafikę ale również perfekcyjne nagłośnienie własnego pokoju - to nie masz wyjścia: musisz zainwestować w S.A.-PSD5!



MartineZ

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: skateboarding | PlayStation Vita | grafika | dźwięk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy