Szef Ubisoftu: E3 jest tylko dla Stanów Zjednoczonych

W ramach wczorajszej konferencji rozpoczynającej paryskie Ubidays, zorganizowaną przez Ubisoft imprezę mającą na celu zaprezentowaniu światu przygotowywanych właśnie przez francuskiego wydawcę produkcji, Yves Guilemot, szef firmy, wyjaśnił powody organizacji takiego wydarzenia.

Przyznał, że jest to odpowiedź na nową formułę E3, wielkich targów gier, które do ubiegłego roku odbywały się w maju, gromadząc dużą liczbę wystawców z całego świata, którzy przedstawiali swoje plany na kolejne miesiące. Od tego roku impreza zmienia swój profil, staje się bardziej kameralna i według Guillemota, koncentruje się wyłącznie na Stanach Zjednoczonych.

"E3 obecnie jest tylko dla USA, więc postanowiliśmy zrobić coś, co pomogłoby wszystkim zapoznać się z naszymi produktami. Zdecydowaliśmy więc zrobić E3 we Francji i nazwać je Ubidays" - powiedział, otwierając imprezę.

Reklama

Guillemot wyjaśnił, że jest to doskonała okazja nie tylko do pokazania planowanych na kolejne miesiące produkcji, lecz także możliwość do pochwalenie się dopiero co zapowiedzianym oddziałem zajmującym się grami dla tzw. casual players.

Przyznał również, że pragnie, by jego firma zacieśniła współpracę z twórcami filmowymi, dzięki czemu gry Ubisoftu zyskają sporo cech, którymi odznaczały się do tej pory kinowe produkcje.

Zapytany o stan rynku konsol Guillemot stwierdził, że w momencie, kiedy swoją premierę miały już wszystkie trzy systemy, można spodziewać się jego szybkiego rozwoju, który w ciągu najbliższych lat, zdaniem szefa Ubisoftu, zwiększy się nawet o 50%.

Gry-Online
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy