Pad do X360 wygląda jak statek kosmiczny?

Cliff Bleszinski mimo, iż nie pała zbyt wielką miłością do Wii, to w niedawnym czacie na temat Gears of War 2 przywołał on Wiilota jako przykład dobrego kontrolera.

Przynajmniej pod względem liczby przycisków.

Jeżeli chodzi o prostotę i intuicję obsługi, to chyba nic nie przebije jedno przyciskowego dżojstika do Atari. Wydawać by się mogło, że ludzie w XXI już radzą sobie z obsługą większej ilości przycisków, ale czy producenci sprzętu przypadkiem nie popadli przez to w skrajność montując ich zatrzęsienie w padach? Cliff Bleszinski, ze studia Epic Games, wypowiedział się na ten temat podczas czatu poświęconemu trybowi wieloosobowemu w Gears of War 2. "Mam nadzieję, że w przy nowym Xboksie będzie mniej przycisków na kontrolerze. To są jedynie moje spekulacje jako dewelopera gier, ale jeżeli teraz spojrzysz na pada, to wygląda on jak statek kosmiczny (...) Można spróbować zrobić coś z wbudowaną kamerą albo wykrywaniem ruchu. Popatrz na kontroler do Wii z mniejszą liczbą przycisków - dodali funkcjonalność w postaci machania. Niewiele gier wykorzystuje tę możliwość dobrze, ale dla przykładu Super Mario Galaxy robi to idealnie. Zak and Wiki radzi sobie z tym całkiem nieźle".

Reklama

W dalszej wypowiedzi Cliff Bleszinski wspomina o prototypie kamery i specjalnego oprogramowania, które są w stanie określać głębie widzianego świata i śledzić ruch palców. Jakby to powiedzieć CliffyB. - Youtube coś w tym stylu już ma.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: przykład | statek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy