Najlepszy asasyn w Polsce wyłoniony

Firmy Microsoft, Ubisoft oraz Cybersport.pl poinformowały o zakończeniu turnieju Assassin's Creed: Brotherhood w ramach rozgrywek LIVE League - pierwszej w Polsce profesjonalnej ligi graczy konsolowych.

W rozgrywkach wzięło udział 82 graczy, którzy walczyli o miano najlepszego cichego zabójcy. Zawodnicy toczyli boje w ciągu pięciu tur rozgrywanych systemem grupowym (2 tury w grupach po 5 osób, 3 tury w grupach po 8 osób).

Po wyjątkowo zaciętym finale udało się wyłonić najlepszą trójkę asasynów, którzy poza sławą zdobyli również atrakcyjne nagrody:

1. Szymon "SilentPL" Cichocki - 3000zł + profesjonalne słuchawki z headsetem SteelSeries Spectrum 5XB

2. Szymon "CrypearL" Bogiel - 2000zł

3. Witold "MarcinP1995" Polak - 1000zł

Reklama

Poniżej znajdziecie wywiad z Szymonem Cichockim, zwycięzcą turnieju Assassin's Creed: Brotherhood.

LIVE League: Gratulujemy zwycięstwa w bardzo trudnym turnieju. Udało Ci się pokonać 81 innych graczy i zająć należne Ci miejsce na szczycie podium. Opowiedz nam coś o sobie, przybliż nam sylwetkę idealnego cichego zabójcy i zdradź, jakie to uczucie, wygrać taki turniej.

Szymon Cichocki: Jestem studentem 2 roku Logistyki i Spedycji Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku. Interesuje się sportem, muzyką i oczywiście w wolne wieczory pogrywam sobie na Xboxie. Do tej pory nie mogę uwierzyć, że zdołałem wygrać turniej.

LL: Jak Ci się grało i jak oceniasz swoich przeciwników? Podobno zawodnicy w tym turnieju byli dla siebie nad wyraz mili i wyrozumiali, czy to prawda?

Szymon: W turnieju grało mi się bardzo przyjemnie, głównie dzięki wspaniałej atmosferze, jaką wprowadzili gracze. Wszyscy uczestnicy turnieju grali fair-play. Gdy ktoś się spóźniał, to czekaliśmy na niego, do tego nikt nie rzucał mięsem, gdy nie udało mu się załapać do następnej tury. Poziom kultury turnieju uważam za bardzo wysoki.

LL: Co myślisz o samej inicjatywie LIVE League? Czy według Ciebie turnieje prowadzone za pośrednictwem usługi Xbox LIVE są dobrym pomysłem?

Szymon: Oczywiście, że tak. Dzięki takim turniejom rozwinie się polska scena fanów konsoli Xbox 360.

LL: Czy dużo trenowałeś przed turniejem? Czy szukałeś może sparing-partnerów np. za pomocą usługi LIVE Play? A może jesteś po prostu ogromnym szczęściarzem?

Szymon: Trenowałem około 2 czy 3 godzinki 3 do 5 razy w tygodniu. Jakoś nie specjalnie szukałem partnerów do sparingów. Po prostu grałem mecze publiczne, w których starałem się być najlepszy. Dopiero, gdy poznałem ludzi z turnieju to od czasu do czasu graliśmy sobie prywatne mecze.

LL: Czy w jakiś sposób wiążesz swoje plany na przyszłość z profesjonalnym graniem?

Szymon: Oczywiście, że tak. Po wygraniu ostatniego turnieju lanowego w Gears of War 2 na CyberArenie 36i6 planuje wraz ze swoją drużyną dalej aktywnie grać i brać udział w turniejach Gears of War 3.

LL: Na koniec pytanie z trochę innej beczki - zabawmy się przez chwilę w recenzentów. Podziel się proszę swoimi uwagami na temat nowego dzieła Ubisoftu? Czy twoim zdaniem Assassin's Creed: Brotherhood jest naprawdę tak fenomenalny jak się o nim mówi? Czy podoba Ci się sam tryb multiplayer w tej grze?

Szymon: Kampania jest boska, natomiast multiplayer w moim odczuciu to tylko miły dodatek.

Gratulujemy graczom, którzy znaleźli się na podium. Już w styczniu ruszy kolejny turniej LIVE League na Xbox LIVE. Tym razem gracze zmierzą się w grze FIFA 11. Więcej informacji na temat tych rozgrywek już wkrótce.

(Informacja prasowa)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy