Microsoft nie wierzy w 3D

Wiceprezes Microsoft Game Studios rozważa technologię stereoskopowego 3D bardziej w kategoriach eksperymentu naukowego niż czegoś, co mogłoby zawojować rynek.

Co prawda obsługa stereoskopowego 3D jest i będzie nadal dostępna na konsoli Xbox 360 (m.in. w mającym premierę w listopadzie Call of Duty: Black Ops), jednak Microsoft nie pokłada w tej opcji takich nadziei, jak Sony, które chce uczynić z 3D jedną z ważniejszych opcji na PlayStation 3.

"To coś bardziej jak eksperyment naukowy niż coś, co mogłoby poruszyć miliony ludzi" - powiedział Phil Spencer, wiceprezes Microsoft Game Studios, rozmawiając o wsparciu dla 3D w Batman: Arkham Asylum.

Spencer nie wierzy w stereoskopowe 3D przede wszystkim w grach, lecz nie wróży mu przyszłości również w dziedzinie telewizji. "Ludzie po prostu nie mają aktualnie w swoich domach telewizorów, które mogłyby wyświetlić 3D w sposób, który by dobrze funkcjonował" - twierdzi.

Reklama

Nie wiadomo, co Spencer sądzi na temat technologii 3D, która nie wymaga od nas zakładania okularów, a która została przecież zastosowana w konsolce Nintendo 3DS (premiera już na początku przyszłego roku). Wielu specjalistów uważa, iż to właśnie w tę stronę powinno pójść 3D.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wierząca | Microsoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy