Microsoft ma sposób na piratów

Wczorajsza aktualizacja Xbox Live oficjalnie robi tylko jedno - przywraca możliwość wprowadzenia takich ustawień do systemu, które pozwalają na uruchomianie gier z płyty, znajdującej się w napędzie konsoli, zaraz po jej uruchomieniu.

Nieoficjalnie zaś... blokuje dostęp do serwerów gry milionom posiadaczy pirackich kopii Call of Duty: Modern Warfare 2 i Call of Duty: Black Ops.

Wydawcy gier uciekają się do coraz bardziej podstępnych metod, by powstrzymać piractwo.

By poradzić sobie z posiadaczami nielegalnych kopii Call of Duty, którzy mogli dotąd prawie bezkarnie korzystać z trybu multi, Microsoft ukrył łatkę do Modern Warfare 2 i Black Ops w obowiązkowej aktualizacji Xbox Live, która rzeczywiście była podejrzanie duża.

Po jej zainstalowaniu piraty Call of Duty przestały łączyć się z serwerami obu wymienionych wyżej gier.

Reklama
CDA
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy