"Gwiezdne wojny" ośmieszone przez grę wideo

Każdy z naszej redakcji oglądał "Gwiezdne wojny" co najmniej po kilka razy. I nikt nie spodziewał się, że kiedyś uwielbiana przez miliony saga George'a Lucasa zostanie w taki sposób ośmieszona...

Wielkimi krokami zbliża się premiera zapowiedzianego już dawno temu Kinect Star Wars. Microsoft opublikował w związku z tym zwiastun, prezentujący w całości rozgrywkę. Trzeba przyznać, że pozostawia on po sobie naprawdę mieszane uczucia. Oczywiście dominuje wśród nich poczucie żenady.

Na zaprezentowanym materiale możemy zobaczyć dwójkę dzieci bawiących się przed telewizorem w trzech trybach rozgrywki, dostępnych w Kinect Star Wars. Pierwszy to wyścigi podów, drugi to walka na miecze świetlne, a trzeci... taniec z trójką szturmowców Imperium.

Reklama

Podczas wyścigu podów dziewczynka wygląda na w ogóle niezainteresowaną grą i od niechcenia rusza rękami, by sterować pojazdem. Podobnie jest z chłopcem, który toczy drętwy jak kij pojedynek na miecze świetlne, wykonując określone ruchy kończynami. Na koniec pozostawiono najgorsze - doprawdy komicznie wyglądający taniec dziewczynki, chłopca i trzech szturmowców na ekranie telewizora. Wiemy, że Kinect Star Wars to gra dla dzieci, ale czy od razu musi ona w taki sposób ośmieszać jedno z najlepszych uniwersów, jakie stworzył człowiek?

Wydane do tej pory gry na Kinecta zwykle są zwiastowane nieźle wyreżyserowanymi materiałami wideo, ale w praktyce okazują się kiepskie. Zastanawiamy się, jakie będą Kinect Star Wars, jeśli już ich zwiastun prezentuje się żenująco?

Jeśli nie wierzycie nam na słowo, koniecznie obejrzyjcie omawiany zwiastun Kinect Star Wars:

Stara jak świat gra sprzedana za sto tysięcy złotych

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy