Greenberg: Halo Reach zarządzi w 2010 roku

Aaron Greenberg postanowił po raz kolejny podsycić wojnę konsolową. Tym razem twierdzi, że Halo: Reach będzie największą grą przyszłego roku.

Aaron Greenberg z Microsoftu znany jest z ciętego języka i kontrowersyjnych komentarzy. Tym razem roztoczył wizję Halo: Reach, jako największej gry przyszłego roku. Przy okazji postanowił ponaśmiewać się z konkurencji i Gran Turismo 5.

"To wychodzi w przyszłym roku? Przez lata widziałem tylko jakieś mini gierki, ale nie słyszałem, żeby ten tytuł był ukończony. Niedawno wypuścili wersję na PSP. Może to nad tym pracowali. Jestem pewny, że nic nie dorówna wielkością Halo: Reach. To będzie największa gra 2010 roku" - powiedział Greenberg.

Reklama

Greenberg nie stroni od porównań z konkurencją. Twierdzi, że w przyszłym roku "Xbox 360 dalej będzie tańszy o 100 dolarów od PS3, oraz będzie miał więcej gier i najważniejszych tytułów na wyłączność, bez względu na kategorię".

Trzeba przyznać, że jest to dość kontrowersyjna teza, zwłaszcza, gdy spojrzy się na zapowiedzi gier w pierwszym kwartale przyszłego roku. Sony będzie miało na wyłączność Heavy Rain, MAG, Gran Turismo 5 i God of War III. Microsoft może się pochwalić dzielonym z PC Splinter Cell: Conviction. Dopiero później pojawi się oczekiwany od wieków Alan Wake oraz wspomniane przez Greenberga Halo: Reach. Przywołamy pewnie słowa Greenberga w czasie przyszłorocznych podsumowań roku.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: hala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy