Dobra sprzedaż Mortal Kombat vs DC Universe i...

Firma Midway poinformowała o bardzo dobrej sprzedaży jednej ze swoich ostatnich propozycji. Bijatyka Mortal Kombat vs DC Universe znalazła więc 1,8 miliona nabywców na całym świecie i być może już wkrótce przekroczy kolejną barierę (2 miliony).

Produkcja została wydana na konsole Xbox 360 i PlayStation 3. Twórcy zapowiedzieli również, że trwają pracę nad kolejną odsłoną serii Mortal Kombat.

Według informacji wydawcy Mortal Kombat vs DC Universe pobił kilka rekordów, stając się między innymi najczęściej zamawianą przedpremierowo odsłoną z całej serii Mortal Kombat. Podobno od premiery tej produkcji, użytkownicy PlayStation 3 odbyli aż 3,6 milionów pojedynków (według danych dostarczonych przez GameSpy).

Jak widać, tytuł spotkał się z bardzo pozytywnym przyjęciem fanów, co na pewno poprawi trudną sytuację tego bardzo znanego wydawcy i producenta. Firma Midway przechodzi spore kłopoty finansowe, które zaczęły się już kilka lat temu. Dzisiaj sytuacja przedsiębiorstwa jest wciąż niepewna. Ostatnio udało się odnieść mały sukces w walce z bankructwem, jednak okupione zostało to masowymi zwolnieniami pracowników oraz anulowaniem kilku projektów.

Reklama

Na najbliższe miesiące wydawca szykuje kilka tytułów, z których najwcześniej ujrzymy zapewne produkcję z Vinem Dieselem, zatytułowaną The Wheelman. Jak już wspomnieliśmy, autorzy zapowiadają kolejną odsłonę Mortal Kombat, o czym poinformował sam Ed Boon, jeden ze współtwórców tej marki. Niestety, jak na razie nie podano żadnych szczegółów odnośnie tego projektu, więc trudno gdybać czy szykuje się kolejny crossover (czyli połączenie dwóch uniwersów, jak w przypadku Mortal Kombat vs DC Universe), czy może pełnoprawna nowa odsłona tej niezwykle kontrowersyjnej bijatyki.

Mortal Kombat to jedno z najbardziej niepokojących zjawisk w historii gier. Bardzo wciągająca bijatyka od zawsze straszyła psychologów i rodziców hektolitrami krwi oraz możliwością wyrywania kręgosłupów. Z biegiem czasu twórcy odrobinę spotulnieli, co widać szczególnie w ostatniej omawianej tu produkcji, która, przynajmniej w wersji amerykańskiej, została zmodyfikowana właśnie pod wpływem cenzury (edycja europejska obyła się bez zmian). To spotkało się zresztą z dość krytycznymi uwagami ze strony graczy. Wydaje się jednak, że mimo tego legenda Scorpiona, Raidena i Sub-Zero jest żywa. Czy miłośnicy bijatyk będą chcieli ponownie przystąpić do bezlitosnego turnieju?

Gry-Online
Dowiedz się więcej na temat: bijatyka | firma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama