3000 zł w turnieju FIFA 11 wygrał... piłkarz

Firmy Microsoft, Electronic Arts oraz Turtle Entertainment Polska poinformowały o zakończeniu turnieju FIFA 11 w ramach rozgrywek LIVE League - pierwszej w Polsce profesjonalnej ligi graczy konsolowych.

W rozgrywkach wzięło udział 405 graczy, którzy walczyli w pojedynkach 1 na 1. Po zapisaniu się gracze trafiali do jednej z siedmiu 32-osobowych drabinek, gdzie mierzyli się w bezpośrednim pojedynku do dwóch wygranych meczów.

Najlepsi zawodnicy spotkali się w grupie, w której celem było uzyskanie jak największej ilości punktów. Wygląda na to, że FIFA 11 jest już grą bliską boiskowych realiów, bo turniej wygrał piłkarz klubu Kotwica Kołobrzeg.

Podium wyglądało następująco:

1. Adrian "Adeiro" Machula

2. Łukasz "REDONDO777" Szczegielniak

Reklama

3. Filip "LuteKk PL" Dudziak

Zdobywca pierwszego miejsca otrzymał w nagrodę 3 000 zł. Miejsce drugie premiowane było 2 000, a trzecie tysiącem zł.

Poniżej możecie przeczytać wywiad z Adrianem Machulą, zwycięzcą turnieju FIFA 11 i zawodnikiem klubu Kotwica Kołobrzeg.

LIVE League: Gratulujemy zwycięstwa w bardzo trudnym turnieju. Udało Ci się pokonać ponad 400 graczy i zająć należne Ci miejsce na szczycie podium. Opowiedz nam coś o sobie, przybliż nam sylwetkę idealnego wirtualnego piłkarza i zdradź, jakie to uczucie wygrać taki turniej.

Adrian Machula: Dziękuję. Może idealnego to przesada, choć musi coś w tym być skoro udało mi się pokonać tylu graczy. Nazywam się Adrian, zamieszkuję wspaniałe miasto Kołobrzeg. Obecnie uczęszczam do drugiej klasy liceum ogólnokształcącego i oprócz tego gram w piłkę nożną w klubie MKP Kotwica Kołobrzeg. Wygrać ten turniej przy takiej stawce uczestników jest naprawdę wspaniałe, tym bardziej, że nagroda jest naprawdę nie byle jaka.

LL: Jak Ci się grało w turnieju? Jak oceniasz poziom i zachowanie swoich przeciwników?

AM: Grało mi się bardzo dobrze. Przed turniejem niepokoiłem się, gdyż wpadłem w lekki dołek, jednak w porę udało mi się wyjść obronną ręką, co w końcowym rozrachunku dało mi zwycięstwo. Jeśli chodzi o zachowanie to jestem mile zaskoczony. Szczerze mówiąc spodziewałem się, że jeśli w grę wchodzą takie pieniądze nie każdy będzie grał fair. Na szczęście niepotrzebnie się tym przejmowałem i wszystko było w porządku. Wielu graczy poznałem już na innych forach i spodziewałem się, że to z nimi przyjdzie zmierzyć się w finale. Przy tak dużej liczbie zawodników trudno żeby turniej był wyrównany i na pewno spora część graczy nie prezentowała wysokiego poziomu, aczkolwiek wiele osób pokazało się z dobrej strony i mnie zaskoczyło.

LL: Co myślisz o samej inicjatywie LIVE League? Czy według Ciebie turnieje prowadzone za pośrednictwem usługi Xbox LIVE są dobrym pomysłem?

AM: Jak najbardziej, turnieje jak ten przyciągają wielu graczy i pomagają rozwijać się polskiej scenie Xbox.

LL: Dużo trenowałeś przed turniejem, a może szukałeś sparing-partnerów np. za pomocą usługi LIVE Play?

AM: Przed samym turniejem specjalnie nie trenowałem, po prostu grałem mecze na forach, brałem udział w różnych turniejach. To wszystko z myślą o dobrej zabawie. Nie szukałem żadnych sparing partnerów, ponieważ wiedziałem, że nie będzie miało to większego sensu. Grałem od czasu do czasu z moim znajomym z forum Lutkiem, który zajął w turnieju trzecie miejsce.

LL: Czy w jakiś sposób wiążesz swoje plany na przyszłość z profesjonalnym graniem?

AM: Raczej nie, FIFA traktuję jako rozrywkę. Gram dla zabicia czasu, dla dobrej zabawy, choć kto wie, co przyniesie nam życie. Bardziej wiąże swą przyszłość z realnym boiskiem.

(Informacja prasowa)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy