Polscy celebryci i gry wideo

Wystarczyły odrobina improwizacji i szczypta innowacji, aby cudowny sen o idealnie precyzyjnym odwzorowaniu ruchu postaci bohatera na ekranie telewizora, bez używania standardowego kontrolera, nareszcie stał się faktem.

Panie i panowie, najnowsze dziecko Sony - PlayStation Move - pojawiło w polskich sklepach - o jego niesamowitych możliwościach przekonywał nas wiecznie młody Krzysztof Ibisz!

16 września, hotel Hilton, Warszawa - zapowiedziana na godzinę 10:00 konferencja z okazji premiery nowego kontrolera ruchu - PlayStation Move - zalicza półgodzinne opóźnienie. Zebrani w jednej z majestatycznie urządzonych sal hotelu dziennikarze, towarzyszący im operatorzy kamer i fotoreporterzy z niecierpliwością oczekują na pojawienie się prowadzących - nikt jednak nie marudzi, bowiem wszystkim jest wiadomo, że prawdziwe gwiazdy muszą się spóźniać...

Reklama

Dokładnie o 10:30 do pomieszczenia z impetem wparowuje zawsze pełen energii i wigoru Krzysztof Ibisz, który bez zbędnych ceregieli przechodzi do sedna sprawy, czyli... przedstawienia celebrytów współpracujących z firmą Sony przy polskich lokalizacjach startowych tytułów, wykorzystujących technologię PlayStation Move. Na sali pojawiają się znane wszystkim persony showbiznesu jak: piosenkarka Sasha Strunin, generał Roman Polko, bokser Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, piosenkarz i producent muzyczny Łukasz "Mrozu" Mróz oraz "nienawidzący pedałów, lecz chętnie ich ruchający", samozwańczy kreator mody Tomasz Jacyków.

...jak miliony monet

Błysków fleszów nie ma końca, zawodowi i amatorscy fotografowie są w swoim żywiole - część publiczności zakłada okulary przeciwsłoneczne ze specjalnym filtrem UP (Ultra Paparazzi), pozostali, nieprzygotowani na tego typu ewentualności, przez kolejne kilka minut starają się pozbierać z podłogi. Po sesji dla "niewyżytych" fotoreporterów impreza zaczyna nabierać właściwego tempa. Do akcji ponownie wkracza znany prezenter telewizji Polsat, który po krótkim wywodzie na temat rewolucji w grach zaprasza na scenę dwóch odważnych śmiałków z pośród publiki (biedacy, jeszcze nie wiedzą, co czynią). Z zawadiackim uśmiechem na twarzy prowadzący imprezę proponuje mini-turniej w jeden z pierwszych tytułów kompatybilnych z kontrolerem Move - Start the Party.

Po krótkim zaznajomieniu "wybrańców tłumu" z zasadami konkursu, Krzysztof Ibisz przystąpił do gry. Chyba nikt z zaproszonych nie spodziewał się aż tak dużego entuzjazmu z jego strony - jego płynne, zamaszyste ruchy ręką były idealnie odwzorowywane na ogromnym telebimie, który wyświetlał obraz dla zebranych na sali. Trzeba przyznać, że odganianie wirtualnych insektów szło mu naprawdę nieźle. Niestety, nic co dobre nie trwa wiecznie - świetna kondycja prowadzącego nie przełożyła się na dalsze sukcesy w grze - w ogólnym rozrachunku Krzysztof zajął jedynie drugą pozycję. Mimo porażki z młodszymi graczami uśmiech na jego twarzy nie znikał nawet na moment.

Celebryci też gracze

Dalej na scenie pojawił się Łukasz Mróz, który pokazał wszystkim jak powinno się poprawnie grać w tenisa stołowego. Jego uderzenia z backhandu i forehandu wzbudzały zachwyt wśród obstawiających stoisko hostess. Sam muzyk przyznał się, że jest to jedna z jego ulubionych dyscyplin sportowych, a po konferencji bardzo chętnie udzielał cennych wskazówek.

Kolejnym gościem, którego zaprosił do siebie Krzysztof Ibisz, był jego imiennik, a zarazem zawodowy mistrz świata organizacji WBC, Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. Nie ukrywający zafascynowania postacią słynnego boksera Krzysztof Ibisz poprosił go o komentarz do nadchodzącej gry The Fights: Lights Out, która klimatem nawiązuje do słynnego obrazu Davida Finchera pt. "Podziemny Krąg". Niestety, wszyscy fani, którzy liczyli na małą prezentację możliwości przygotowującego się do walki z Jasonem Robinsonem polskiego boksera, mogli tylko o tym pomarzyć, bowiem "Diablo" poprzestał jedynie na komentarzu.

Trochę ciekawiej (przynajmniej w teorii) zrobiło się po wyjściu na scenę generała Romana Polko, który również postanowił wstrzymać się od "fizycznego" prezentowania gry SOCOM: Polskie Siły Specjalne, w której występuje. Winą za ten stan rzeczy obarczamy jednak dosyć wczesny kod gry, który mógłby nie sprostać wyjątkowym umiejętnościom byłego dowódcy GROM-u.

Chwilę później do prezentacji kolejnej (ostatniej) gry o wymownym tytule TV Superstars, wywołani zostali Sasha Strunin i Tomasz Jacyków, który od razu wyjawił , że "chodzi na siłownię, ale i tak rośnie mu dupa". Po jakże wylewnym wstępie największego guru mody w Polsce, para celebrytów, podobnie zresztą jak ich poprzednicy, ograniczyła się jedynie do komentowania wydarzeń na ekranie.

Wszystko co dobre, kiedyś się kończy

Na koniec, żeby upamiętnić konferencję, brawurowo prowadzący imprezę wodzirej Krzysztof Ibisz zaprosił gwiazdy do pozowania do pamiątkowych zdjęć. Po oficjalnej części imprezy przyszedł czas na wywiady i poczęstunek.

Podsumowując, zorganizowana pod premierę nowego kontrolera PlayStation Move konferencja była bardzo udana. Całość przebiegała w bardzo przyjaznej i sympatycznej atmosferze. Lokalizacja i obsługa eventu stała na bardzo wysokim poziomie. Ekipa z Sony Computer Entertainment chętnie odpowiadała na pytania i spotkania z gwiazdami. Współpraca z polskimi celebrytami to dobry wybór, który na pewno pozwoli firmie poszerzyć rynek o nowych odbiorców. Oby tak dalej.

Move your body!

Dla przypomnienia podajemy jeszcze ceny poszczególnych urządzeń peryferyjnych z serii Move. PlayStation Move Starter Pack, w którego skład wchodzą główny kontroler ruchu, kamera PlayStation Eye oraz płyta z demonstracyjnymi wersjami gier kosztuje 249 zł. Osprzęt do gier wykorzystujących technologię Move można także kupić oddzielnie: sam kontroler ruchu wyceniony został na 159 zł, pomocniczy navigation stick kosztuje 119 zł, za kamerę PlayStation Eye trzeba z kolei wydać 119 zł. Dla tych, którzy jeszcze nie posiadają kamerki, najlepszą opcją wydaje się zakup starter packa i nawigacyjnego kontrolera, który pozwoli na uruchamianie nieco bardziej rozbudowanych gier (vide SOCOM, Killzone, Resident Evil).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sony | wideo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy