Deweloperzy wypowiadają się na temat nowego E3

Największe targi branżowe po dość dużej metamorfozie nie przypominają już znanego na całym świecie wydarzenia. Jak odbierają E3 2007 najważniejsi dla wydarzenia ludzie? Komentują Randy Pitchford, Tim Gerristen i Pete Hines.

O skomentowanie targów przez twórców znanych gier poprosił serwis FiringSquad. Przedstawiciel Bethesdy, Pete Hines nie chciał wydać ostatecznego werdyktu przed imprezą: "Tak naprawdę to do czasu rozpoczęcia targów ciężko je komentować. Instynkt podpowiada mi jednak, że zbyt mocno je zmniejszyli".

Bardziej optymistycznie do sprawy podszedł Randy Pitchford, szef Gearbox Software: "Jestem ciekaw tego wydarzenia, przeżycia. Jako osoba pełna nadziei, wierzę w część zamiarów twórców tego wydarzenia. Nikt z nas nie przeżył jeszcze tych targów. Jestem jednak pewien, że można będzie wynieść z nich wiele mądrości, które zostaną wykorzystane przy organizowaniu kolejnych wydarzeń".

Reklama

Największym pesymistą, pomimo tego, że nie robił z nowego wydarzenia tragedii, był Tim Gerristen, pełniący do niedawna funkcję szefa Human Head Software. Na pytanie serwisu FiringSquad odpowiedział następująco: "Szczerze mówiąc nie myślę by nowe E3 mogło zastąpić stare targi. To jest zupełnie inny ‘zwierz’, który w ogóle nie przypomina dawnej imprezy. Dopóki jednak nie zobaczę tegorocznej edycji nie nazwę jej czymś lepszym ani katastrofą. Jednakże jest to zupełnie inne wydarzenie a stare E3 poszło w ślady dinozaurów, bez względu na to jak poradzi sobie nowa wersja targów".

Organizowane od lat targi były jednym z najważniejszych wydarzeń w ciągu sezonu letniego, będącego z reguły sezonem ogórkowym w branży. Gracze, dziennikarze oraz deweloperzy czerpali z nich ogromną ilość wiedzy i doświadczeń. Jak będzie w tym roku? Pożyjemy, zobaczymy.

Valhalla.pl
Dowiedz się więcej na temat: targi | deweloper | deweloperzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy