Zapowiedź PlayStation 4 w przyszłym roku?

Jakiś czas temu do sieci trafiły plotki, jakoby Microsoft na przyszłorocznych targach E3 miałby zapowiedzieć nowego Xboksa. Dzisiaj z kolei pojawiły się niepotwierdzone informacje, jakoby w przyszłym roku także Sony miało ujawnić PlayStation 4.

Redakcja serwisu IndustryGamers, powołując się na informatora (podającego się za przedstawiciela jednego z "czołowych developerów"), twierdzi, że w przyszłym roku Sony zapowie PlayStation 4.

Oczywiście są to na razie niepotwierdzone plotki. Jeśli okazałyby się - łącznie z niedawnymi doniesieniami o następcy Xboksa 360 - prawdziwe, oznaczałoby to, że obaj branżowi giganci zamierzają odsłonić swoje karty w 2012 roku, najprawdopodobniej na targach E3.

Portal IndustryGamers zapytał kilku analityków branżowych, co sądzą o powyższych plotkach - wszyscy zgodnie są do nich nastawieni sceptycznie.

Reklama

"Uważam, że zapowiedź PS4 w 2012 roku jest mało prawdopodobna. Wii U nie wywrze presji na nikim, bo Nintendo musi dogonić obecną generację i najpierw reszta rozważy, czy integracja tabletu jest warta kopiowania. Oznacza to, że nikt nie przygotuje ostatecznej specyfikacji swoich konsol dopóki nie zobaczą, czy Wii U osiągnęło sukces. Stawiam, że ukażą się w 2014, a zapowiedź nastąpi w 2013 roku" - mówi Michael Pachter z Wedbush Morgan.

Podobnie sądzi Colin Sebastian, analityk pracujący niegdyś dla Lazard Capital, który uważa, że najpierw Sony musi zacząć zarabiać na swym oddziale zajmującym się grami, a dopiero potem rozpocząć inwestycje związane z nową konsolą.

"Myślę, że Sony wprowadzi Vitę na rynek z niską ceną i prawdopodobnie obniży także pod koniec roku cenę PS3, co pozwoli ocenić ogólną żywotność działu PlayStation. Dopiero wtedy Sony będzie na lepszej pozycji, by mówić o jakiejkolwiek konsoli następnej generacji. Na razie myślę, że firma powinna skoncentrować się na zapewnieniu mocnego planu wydawniczego wysokiej jakości gier na obecne platformy tworzonych zarówno przez siebie, jak i zewnętrzne studia" - mówi Colin Sebastian.

Także David Cole z DFC Intelligence uważa, że nie ujrzymy PlayStation 4 w przyszłym roku. A na pewno nie na targach E3.

"Nie stawiałbym na to, że zobaczymy PS4 na następnym E3. Sony naprawdę musi przedłużyć życie PS3, a inwestorzy firmy nie będą zadowoleni nową konsolą. Oznaczałaby ona wielkie straty i wcześniejszy koniec PS3. Platforma ta może z kolei w ciągu kilku najbliższych lat zacząć zarabiać przyzwoite pieniądze dla koncernu. Oczywiście, będą czuć presję ze strony konkurencji, ale myślę, że presja inwestorów i finansistów na dzień dzisiejszy wygrywa" - twierdzi David Cole z DFC Intelligence.

CDA
Dowiedz się więcej na temat: PlayStation Vita | PlayStation 4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy