Nikłe podobieństwo między Saints Row II a GTA IV

Po premierze dzieła Rockstara przedstawiciele THQ dostrzegają jednak znaczne różnice między obiema grami. Są też pewni sukcesu swojego produktu.

Przedstawiciele studia Volition mówili niedawno, że Saints Row II będzie godnym rywalem GTA IV. Takie opinie nie mogą dziwić w obliczu sukcesu, jaki odniosła pierwsza część, wydana w 2006 roku. Po premierze bestsellerowej produkcji Rockstara aktualizacji poglądów dokonał prezes THQ, Brian Farrel. Na środowym spotkaniu inwestorów w Chicago Farrel mówił: "Zawsze postrzegamy GTA IV jako rywala. To świetny produkt, lider w swoim gatunku. Byliśmy bardzo zadowoleni z tego, co zaprezentowała produkcja Rockstara. To świetna gra, jednak jej twórcy poszli bardziej w stronę fabuły i wyrazistych postaci. Saints Row 2 będzie innym tytułem".

Według prezesa THQ nowe dzieło studia Volition zapewni bogatsze i większe środowisko gry, unikalny system walki, wysokiej jakości tryb kooperacji dla dwóch użytkowników czy mnóstwo dodatkowej zawartości do ściągnięcia. By możliwie najlepiej dopracować te wszystkie elementy, studio Volition poprosiło o dodatkowy czas na przygotowanie gry. Skutkiem tego termin wydania przesunął się na październik tego roku. Argumentacja twórców drugiego Saints Rowa trafiła do Farrela, który przede wszystkim pragnie dostarczyć klientom grę najwyższej jakości. Oby tak właśnie się stało.