Microsoft zarzuca Sony naciąganie danych

Microsoft najwidoczniej poczuł się urażony po tym, jak Sony pochwaliło się mediom liczbą kont PlayStation Network.

Teraz gigant z Redmond postanowił otwarcie skomentować sprawę.

Pamiętacie może? 2 tygodnie temu informowaliśmy o tym, że PlayStation Network przebiło barierę 20 milionów kont. Od razu pojawiły się wątpliwości dotyczące opublikowanych wtedy danych, które wydają się zawyżone. Podobne odczucia ma szef działu rozrywki Microsoftu, Steve McGill. McGill w rozmowie z Videogamerem powiedział:

"Sony robi to, co Sony chce robić i jeżeli sądzą, że z zyskiem dla ich interesu jest mówienie takich liczb, to zrobią to, co chcą zrobić. Czy im wierzę? Nie. (...) Gdy mówimy o naszych liczbach czujemy, że są to aktywni użytkownicy, którzy są zaangażowani we wszystkie rodzaje rozrywek oferowanych przez Xboksa 360. Myślę, że jeżeli spojrzy się na komentarze na forach lub komentarze analityków rynku ze Screen Digest, to pojawia się pytanie, co tak naprawdę oznaczają liczby podane przez Sony? Czy to duplikaty? Sądzę, że jest tutaj sporo pytań"

Reklama

A wy jak sądzicie - Sony nieco przesadziło z tymi liczbami? Z drugiej strony, czy są oni w ogóle w stanie w obecnej sytuacji zliczyć ilość unikalnych użytkowników PlayStation Network? Być może przez liberalną politykę względem kont zakładanych na inne terytoria, sami strzelili sobie w kolano uniemożliwiając tym samym prowadzenie uczciwej propagandy sukcesu...

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: PlayStation Vita | Microsoft | Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy