MGS4 i Xbox 360 - kolejne starcie

Po raz kolejny rozbrzmiewają pogłoski o porcie Metal Gear Solid 4 na Xboksa 360.

Ten odcinek sponsorują pracownicy Konami i Microsoftu...

Parę dni temu w sieci po raz n-ty rozpoczął się sztorm domysłów i plotek związanych z portem Metal Gear Solid 4 na Xboksa 360. Tym razem powodem zamieszania stała się wypowiedź jednego z pracowników Konami. Pozwólcie, że posłużymy się cytatem: "Światowe zapotrzebowanie na Xboksową wersję (w domyśle chodzi o Metal Gear Solid 4) jest bardzo duże i jest czymś, co nas interesuje".Wkrótce jednak źródło tej wypowiedzi (serwis Morningstar), zmienił swój artykuł tak, że wspomniany fragment został zastąpiony innym. Po edycji zamiast cytatu Yoshitaki Araiego, można przeczytać ten należący do innego PR-owca Konami, Chiakiego Nakajimy. Mowa w nim jedynie o ogólnych, wieloplatformowych planach wydawniczych tego studia i ani razu nie pada w nim nazwa konsoli Microsoftu.

Reklama

Tyle tytułem wstępu, bowiem ważniejsza jest najnowsza wypowiedź Johna Schapperta, jednego z szefów dywizji Live w Microsofcie:

"Z pewnością należę do grona osób, które z radością widziałyby dzieło Kojimy na naszym podwórku. Byłoby wspaniale zagrać w Metal Gear Solid na Xboksie (...) Nie mogę mówić za Konami, ale mogę uchylić rąbka tajemnicy mówiąc, że zdecydowanie mamy wystarczającą ilość mocy, aby udźwignąć MGS4. Jest wiele przykładów gier, które są w prawdziwym HD na naszej konsoli, ale nie na PS3. Mamy mnóstwo mocy obliczeniowej i graficznej".

Po prostu wydajcie to i miejmy wszyscy święty spokój. Mmmkay?

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: Xbox | starcie | metal | xbox 360
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy