Lorne Lanning -"Konsole problemem branży"

Szef studia Oddworld Inhabitants stwierdził, że konsole wcale nie pomagają w rozwoju gier wideo, a wręcz przeciwnie - są dla tej branży problemem.

W czasach, gdy konsole są powszechnie chwalone za duże możliwości i przystępność krytyczny głos Lorne'a Lanninga, szefa studia Oddworld Inhabitants, z pewnością wybija się spośród innych komentarzy branżowych twórców. Co o nich sądzi? "Osobiście uważam konsole za problem. Kilka lat temu faktycznie byłem nimi podekscytowany, ale teraz myślę, że wszystko, co czyni proces tworzenia gry bardziej kosztownym - a nie lepszym, szybszym i tańszym - jest krokiem wstecz" - powiedział w rozmowie z serwisem GameDaily. Lorne wierzy natomiast w komputery osobiste I ich otwartość - "Bardziej interesuje mnie to, co dzieje się z pecetami ponieważ pozwalają one na sprzedaż znacznie mniejszych gier za znacznie mniejszą kasę, które mogą być dostarczone do kogokolwiek, kto jest podłączony do sieci". Stwierdził również, że silnie popiera cyfrową dystrybucję i sprzedaż "epizodyczną", nie zmuszającą graczy do wykładania od razu dużych pieniędzy za tytuł, który im się przecież wcale nie musi spodobać.

Reklama

Oddworld Inhabitants to studio odpowiedzialne za serię gier w świecie Oddworld (od Abe's Oddysee z 1997 roku po Stranger's Wrath z 2005), z których wszystkie ukazały się na konsolach, a dwie pierwsze doczekały się portów na PC. Developer długo twierdził, że już nie zajmuje się wirtualną rozrywką i przerzucił się na filmy CG, ale jednak nowa gra z Mudokonami powstaje, chociaż na razie nic konkretnego o niej nie wiadomo.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: studia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy