GTA V to pewny hit

O GTA coraz głośniej. Po pierwsze gra jest rzekomo inspiracją dla chuliganów prowadzących zamieszki w Wielkiej Brytanii, a po drugie pojawiają się pierwsze głosy odnośnie kontynuacji gangsterskiej sagi.

Prawdopodobnie GTA V zostanie wydane najwcześniej w kwietniu przyszłego roku, jednak premiera może się przesunąć o kolejne miesiące. Wydawca jak i producent gry nie powiedzieli dokładnie, kiedy gra pojawi się na sklepowych półkach, ale wiadomo jest, że projekt umieszczony został w rozliczeniach przyszłego roku finansowego obu firm. To daje więc cień nadziei na to, aby ujrzeć GTA V jeszcze na obecnej generacji konsol.

Jednak mimo tego, że sama gra nie została jeszcze oficjalnie zapowiedziana, to już pojawiają się pierwsze spekulacje odnośnie liczby sprzedanych egzemplarzy. Śmieszne? Takiego czegoś mógł się dopuścić tylko jeden człowiek, czyli znany analityk branży gier Michael Pachter. Oto jakie są jego przewidywania odnośnie kontynuacji gangsterskiej sagi.

Reklama

"Przewidujemy, że kolejna cześć Grand Theft Auto sprzeda się w liczbie minimum 18 milionów egzemplarzy. Być może będzie to nawet 24 miliony sztuk, biorąc pod uwagę zwyżkową tendencję sprzedaży gier z tej serii w ostatnich latach" - twierdzi Michael Pachter.

Być może analityk z agencji doradczej Wedbush Morgan nie pomyli się zbyt dużo. Czwarta część GTA sprzedała się bowiem w 20 milionach egzemplarzy na całym świecie. Jest więc wysoce prawdopodobne, że kolejna odsłona będzie równie popularna. Z kolei cała marka GTA może się pochwalić wynikiem sprzedaży 100 milionów sztuk. To z pewnością jedna z najbardziej popularnych serii gier na świecie.

Taka gra jak GTA przyda się wydawcy, który zarobi na niej sporo pieniędzy. Od ostatniej pozycji z tej serii minęło już 4 lata. Jednak w międzyczasie Take-Two z Rockstar Games na czele stworzyli kilka nowych, bardzo ciekawych marek, które osiągnęły duży sukces na rynku. Mowa tutaj między innymi o Red Dead Redemption, wzorowanej na GTA grze akcji, której historia pokazuje życie rewolwerowca Johna Marstona w czasie rewolucji przemysłowej.

Czy seria GTA była inspiracją do zamieszek w Londynie?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy