First Person Parkour

Czegoś takiego jeszcze nie było! Mirror's Edge to taka Princess of Persia, tyle że współcześnie i z perspektywy pierwszej osoby.

"Księżniczką Persji" jest Faith, kurierka w mieście ogarniętym totalną kontrolą informacji, która skacząc po dachach i biegając po ścianach, dostarcza wiadomości, które nie mogą wpaść w ręce nadzorującej każdą sferę życia policji. Widowiskowe ślizgi, turlania i inne akrobacje, jakie można oglądać na YouTubie w wykonaniu parkourowców, będzie się dało wykonywać samodzielnie - a dzięki prostemu sterowaniu również łatwo - w nowej produkcji DICE (studia odpowiedzialnego za serię Battlefield). Perspektywa pierwszoosobowa, ograniczony niemal do zera interfejs i przyspieszony oddech Faith podczas biegu - wszystko to pozwala wczuć się w kierowaną postać.

Reklama

Poziomy zaprojektowano podobnie jak w Prince of Persia - każdy jest zagadką, którą rozwiązuje się dzięki lotom nad przepaścią, przeskakiwaniu z rury na rurę, wbieganiu po ścianach itd. Szkoda trochę, że wszystkie etapy, które widzieliśmy na Games Convention, były dość liniowe.

Nie zabrakło też walki. Co ciekawe, Faith nie nosi broni palnej, choć czasem z niej strzela - musi jednak najpierw odebrać karabin policjantowi. Również to robi efektownie, bo przy użyciu technik przypominających krav magę. I to właśnie świetnie wyglądającymi ciosami w kolana czy gardło pozbywa się zagrożenia najczęściej. Albo po prostu ucieka - ale są to najbardziej widowiskowe ucieczki w historii gier! Faith przybiegnie na pecety i konsole nowej generacji w ostatnim kwartale tego roku. Ja się już nie mogę doczekać.

Wszystko o targach Games Convention 2008 na stronie gc2008.interia.pl.

INTERIA.PL/Click!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy