Ekranizacja Uncharted znowu ma reżysera

W maju David O. Russell pożegnał się ze stanowiskiem reżysera ekranizacji Uncharted. Decyzja ta została podjęta w wyniku "kreatywnych różnic" pomiędzy nim, a Sony.

Koncern już jednak znalazł jego następcę - Neila Burgera. Serwis Variety donosi, że Sony zdecydowało się powierzyć Burgerowi fotel reżysera filmu opartego na jednym z najlepszych exclusivów PlayStation 3 - serii Uncharted. Ma on na swoim koncie takie obrazy, jak "Jestem Bogiem", "Szczęśliwy powrót", czy "Iluzjonista".

Producenci filmu - bracia Avi i Ari Arad, Charles Roven i Alex Gartner - postanowili nawiązać współpracę z Neilem Burgerem po tym, jak przedstawił swoją wizję ekranizacji, najbardziej bliską growemu pierwowzorowi. A był to zapewne jeden z istotnych czynników w wyborze reżysera. Szczególnie po modyfikacjach, jakie chciał wprowadzić do filmu Russell.

Reklama

Nie wiadomo niestety, kto wcieli się w rolę Drake'a. Do tej pory głównym kandydatem był Mark Wahlberg, który kilkukrotnie współpracował wcześniej z Russellem. Po zmianach na fotelu reżysera, jego obecność w obsadzie ekranizacji nie jest już taka pewna.

Dowiedz się, do jakiej gry początkowo miała być podobna seria Uncharted

CDA
Dowiedz się więcej na temat: ekranizacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy