Za dziesięć lat gry będą fotorealistyczne?

Jerry Bruckheimer, popularny producent filmowy, stwierdził, że za dziesięć lat nie będziemy w stanie odróżnić gry od filmu.

W rozmowie z serwisem HeyUGuys powiedział: "Naprawdę wierzę w to, że za dziesięć lat nie będziecie w stanie znaleźć różnicy między filmem a grą. Gry staną się tak realistyczne."

65-letni Bruckheimer jest znany z produkcji takich filmów jak: Top Gun, Twierdza, Gliniarz z Beverly Hills, Armageddon, 60 sekund, Helikopter w ogniu, Pearl Harbor, Piraci z Karaibów, Skarb narodów i z innych. Jego branżowe CV robi wrażenie.

Obecnie pracuje nad filmową adaptacją gry Prince of Persia: Piaski Czasu. Obraz trafi do światowych kin 19 maja, a do polskich dwa dni później. Zobaczymy w nim między innymi Jake'a Gyllenhaala (w roli Księcia), Bena Kingsleya czy Gemmę Arterton.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy