Wielki sukces Resident Evil

Dobry dzień dla fanów marki Resident Evil.

Okazuje się, że prócz zapowiedzianego na 2012 rok filmu animowanego Resident Evil: Damnation możemy także oczekiwać piątego, po Resident Evil: Afterlife, filmu z żywymi aktorami.

Co prawda, Resident Evil: Afterlife dopiero w piątek wszedł na ekrany kin, ale Mila Jovovich, odtwórczyni głównej roli w filmowym cyklu, już mówi o kolejnym obrazie z serii. I nic dziwnego - najnowsza ekranizacja cieszy się sporym powodzeniem. Jako pierwsza część serii wskoczyła na pierwsze miejsce amerykańskiego Box Office, zarabiając w Stanach Zjednoczonych 27,7 miliona dolarów. Na całym świecie film wygenerował 46,2 miliona dolarów.

Reklama

"Ten nowy Resident Evil jest pierwszym, który zajmuje pierwsze miejsca na całym świecie. Z pewnością nakręcimy więc kolejną odsłonę" - wyjaśnia Jovovich w rozmowie z serwisem internetowym magazynu Venture.

Aktorka dodała, że jej mąż i reżyser kolejnych ekranizacji Biohazardu, Paul W.S. Anderson, ma już kilka pomysłów na nowy film. "Rozmawiamy wiele z fanami na Twitterze i innych tego typu miejscach, więc będzie to najprawdopodobniej jeden z pierwszych filmów, w którym rzeczywiście fani, będą mogli powiedzieć czego pragną i jakie postacie chcą znowu zobaczyć. To będzie bardzo interaktywny proces" - tłumaczy.

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy