USA wzmaga wysiłki w walce z piractwem

Wygląda na to, że Stany Zjednoczone na poważnie (znów) biorą się za walkę z piractwem.

W ramach nowego planu Białego Domu zwiększono liczbę agentów FBI, którzy zajmą się nielegalnym kopiowaniem oprogramowania. Pukają już do twoich drzwi, piracie?

Jak wynika z nowo ogłoszonego planu strategicznego egzekwowania praw własności intelektualnej, rząd USA zwiększy liczbę agentów FBI, których celem będzie walka przeciw piractwu. Do działających już pięciu agentów do końca 2010 roku dołączy kolejnych pięćdziesięciu - mowa tu o agentach wysokiego stopnia, którzy tropią szajki piratów; ich aresztowaniami zajmują się już inni funkcjonariusze.

Reklama

Z nowego planu zadowolony jest Michael Gallagher, prezes organizacji ESA, organizatora targów E3.

"Głęboko doceniamy wysiłki wiceprezydenta Bidena oraz Koordynator do spraw Egzekwowania praw własności intelektualnej, [Victoria] Espinel, oraz ich przywództwo i wizję w tym krytycznym obszarze" - twierdzi Gallagher. "Chwalimy także liczne federalne departamenty oraz agencje, które zobowiązały się do ochrony praw własności intelektualnej tutaj [w Stanach] i na zagranicznych rynkach - zarówno tych, które są ważne dla rozwoju naszej branży, jak i zdolności do dostarczania innowacyjnych doświadczeń rozrywki" - dodaje.

CDA
Dowiedz się więcej na temat: Stany | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy