Transwestyci długo nie pograją

Awatary, za którymi chowają się gracze w MMO, dają poczucie anonimowości, a jednocześnie pozwalają na popuszczenie wodzy fantazji.

W końcu można się wcielić w dowolną postać i nie ogranicza nas rasa, klasa ani płeć. O tym ostatnim elemencie sporo graczy zdaje się zapominać, zakładając z góry na przykład, że napotkana elfka w rzeczywistości jest kobietą. Żeby uniknąć tego typu nieporozumień firma Aurora Technology, twórca chińskiego MMORPG King of the World, postanowiła zablokować konta męskich graczy wcielających się w postaci kobiece. Co ciekawe, restrykcje nie działają w przeciwną stronę - kobiety mogą grać jako mężczyźni.

Nie mniej interesująca od samego zakazu jest kwestia weryfikacji płci graczy. Jak oświadczono, taka będzie przeprowadzana w stosunku wszystkich żeńskich awatarów. Otóż każda osoba grająca kobietą będzie musiała udowodnić, że ma do tego prawo za pomocą kamery internetowej (!).

Reklama

Trudno przewidzieć, jak Aurora Technology, oddział Shanda Entertainment, ma zamiar wprowadzić w życie swoje ustalenia. Kontrola tysięcy graczy za pomocą kamery może być naprawdę nie lada problemem.

Przyglądając się tej sprawie rodzi się jeszcze jedno pytanie. Czy firma Aurora Technology nie zapomniała przypadkiem, że istotą gier RPG jest właśnie wcielanie się w kogoś innego?

Gry-Online
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy