Star Wars: Gracze nie chcą płacić abonamentów

Czy po tym, jak popremierowy boom minął, liczba graczy w Star Wars: The Old Republic ustabilizowała się? Znany analityk twierdzi, że jest odwrotnie.

Według raportu przygotowanego przez Douga Creutza z agencji Cowen & Company, gracze zaczęli rezygnować z zabawy w Star Wars The Old Republic.

Uważa, że gdyby tak nie było, Electronic Arts nie musiałoby decydować się na wznowienie agresywnej promocji gry, co też niedawno uczyniło.

Creutz uważa, że na początku marca w Star Wars: The Old Republic grało 1,7 miliona graczy. Natomiast na początku bieżącego roku fiskalnego, który rozpoczął się 1 kwietnia, ta liczba - według jego szacunków - mogła spaść do 1,25 miliona.

Reklama

"Zużycie serwerów wyraźnie spadło w marcu i na początku kwietnia. Poza tym EA rozpoczęło agresywną promocję gry, w wyniku czego dochodzimy do wniosku, że liczba 1,7 miliona użytkowników z początku lutego i marca się zmniejszyła. W chwili obecnej szacujemy, że gra ma 1,25 miliona subskrybentów" - zauważa Creutz.

Nawet jeśli w Star Wars: The Old Republic bawi się obecnie 1,25 miliona osób, nie powinna to być dla Electronic Arts tragedia. Jeszcze przed premierą "Elektronicy" twierdzili, że aby gra odniosła sukces finansowy, wystarczy 500 tysięcy subskrybentów.

Jednak z takimi wynikami Star Wars: The Old Republic nie ma co marzyć o konkurencji z największym MMORPG-iem na rynku, World of Warcraft. W WoW-a gra obecnie około 10 milionów graczy.

The Secret World: Weź udział w sekretnym konflikcie przed premierą

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gwiezdne Wojny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama