SimCity: Oficjalna zapowiedź, pierwsze informacje

Fani ekonomicznych symulacji żyli tą informacją już od kilkunastu dni, ale wreszcie została ona potwierdzona oficjalnie.

EA pracuje nad nową odsłoną kultowej serii SimCity. Premiera dopiero za rok, ale pierwsze szczegóły i trailer - poniżej.

Gra zatytułowana będzie po prostu SimCity, bo ma być swego rodzaju relanuchem serii (ostatnia pełnowymiarowa odsłona cyklu ukazała się w 2003 roku, a więc gdy ukaże się ta nowa, minie od niej cała dekada). Produkcja powstaje w studiu Maxis (to dobra wiadomość), które wykorzystuje do niej opracowany przez siebie silnik GlassBox Engine.

To nie tylko technologia graficzna, częścią silnika jest też moduł, który "symuluje wszystko co widać na ekranie" - dlatego m.in. każdy z mieszkańców będzie mógł być przypisany do konkretnego miejsca pracy i gdy w wyniku naszych działań zostanie ono zamknięte, Sim straci pracę.

Reklama

Na chwilę obecną grę zapowiedziano wyłącznie na PC, ale Lucy Bradshaw, przedstawicielka studia Maxis, mówi, że ambicją zespołu pracującego nad tym tytułem jest stworzenie produkcji "grywalnej niezależnie od platformy".

Nowością ma być tryb multiplayer oraz możliwość długoterminowego wpływania na świat gry - np. poprzez zmianę warunków klimatycznych, spowodowaną zbyt dużym zanieczyszczeniem środowiska.

Niepokoi (zastanawia?) trochę fakt, że uruchomiono już zamówienia przedpremierowe na ten tytuł (na razie na platformie Origin), a dokładniej fakt, że ci, którzy się na nie zdecydują, otrzymają DLC o nazwie Heroes & Villains, w którym "Maxis Man walczy ze złym Dr. Vu". Hmm?

Zwiastun gry SimCity:

Medal of Honor: Warfighter - pierwszy trailer i formalna zapowiedź

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy