Razer DeathAdder w nowej, bogatszej wersji

Firma Razer wprowadziła dzisiaj do sprzedaży nową odsłonę swojej popularnej myszki Razer DeathAdder.

Sercem nowego modelu DeathAdder jest nowy sensor podczerwieni 4G, który zastąpił znany z poprzedniej edycji model 3,5G. Nowy sensor zapewnia rozdzielczość 6400 dpi i gwarantuje płynność prowadzenia.

Nowa odsłona myszy zachowuje dopasowany do prawej dłoni kształt poprzedniczki. Gracze mogą jednak liczyć na zwiększoną wygodę, dzięki zastosowaniu gumowanych wstawek po bokach, które pozwolą uzyskać jeszcze pewniejszy chwyt.

Razer DeathAdder pozwala na łatwą synchronizację z Razer Synapse 2.0 - systemem zapisu ustawień osobistych w chmurze, dzięki któremu profile, ustawienia czułości i definicje klawiszy zostaną natychmiast zapisane i staną się dostępne z każdego miejsca na świecie. System pozwala także na pobieranie aktualizacji i pobierania niektórych indywidualnych ustawień dla poszczególnych gier.

Reklama

"Nie chcieliśmy na siłę zmieniać rzeczy, które działają perfekcyjnie i cieszą się uznaniem graczy" - komentuje Robert "RazerGuy" Krakoff, prezes Razer USA. "Skupiliśmy się na dalszym rozwoju kluczowych elementów naszej kultowej myszki - wprowadzeniu technologii kolejnej generacji, poprawie ergonomii. Przyjrzeliśmy się kultowej myszce i sprawiliśmy, że stała się ona jeszcze lepsza" - dodaje.

(Informacja prasowa)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy