Prince of Persia: Zapomniane Piaski

Książę Persji już latem trafi na szklany ekran w filmie Prince of Persia: Sands of Time. Szum wokół tego wydarzenia wykorzysta Ubisoft, wydając kolejną grę z serii.

Trafi ona do sklepów w okolicy premiery filmu, ale nie będzie jego adaptacją. To zupełnie nowa odsłona serii, nawiązująca do najpopularniejszych gier z Księciem: Piasków Czasu oraz Duszy Wojownika. Jej fabuła opowie o wydarzeniach spomiędzy właśnie tych dwóch produkcji. Zobaczymy więc, jak przebiegała metamorfoza Księcia - ze znanego z Piasków Czasu dowcipnego młodzieńca w poważnego twardziela z Duszy Wojownika.

Tuż po zakończeniu Piasków Czasu Książę wyrusza w podróż po regionie Azad. Postanawia zatrzymać się po drodze w królestwie należącym do jego brata. Na miejscu czeka go niespodzianka. Królewski pałac jest już niemal w gruzach w wyniku ataku potężnej armii. Nie tracąc ani chwili, główny bohater korzysta ponownie z Piasków Czasu, by uratować królestwo przed zagładą. I tak zaczyna się jego kolejna przygoda...

Reklama

Rozgrywka w Zapomnianych Piaskach będzie przypominała wspomniane Piaski Czasu oraz Duszę Wojownika. Czeka cię mnóstwo efektownych walk, biegania i skakania po wszelkiego rodzaju platformach oraz rozwiązywania zagadek. Przy okazji będziesz musiał oczywiście unikać pułapek, a także umiejętnie korzystać z dostępnych mocy.

Tych będzie o wiele więcej niż w wydanych do tej pory grach z Księciem. Poza mocami Piasków Czasu, które pozwolą ci między innymi przewinąć zabawę kilka chwil wstecz w razie nieudanego kroku, będziesz mógł manipulować żywiołami. Jedna z umiejętności bohatera pozwoli mu utworzyć kamienną zbroję, która podniesie jego odporność, inna wystrzelić z miecza słup lodu, a jeszcze inna - wywołać tornado, które wchłonie całą grupkę przeciwników. Te i inne zdolności będziesz mógł ulepszać, wykorzystując do tego punkty doświadczenia. Za używanie ich będziesz płacił niebieskimi kulami mocy (coś w rodzaju mocy).

Podczas pokonywania kolejnych etapów przydadzą się także tzw. piaskowe moce, których będą tutaj trzy rodzaje. Pierwsza pozwoli ci wyczarować na dowolnej ścianie hak czy pierścień, który pomoże ci się po niej wspiąć. Tę moc będziesz mógł wykorzystać także, aby zatrzymać (dosłownie) przeciwników albo spowolnić działanie pułapki (np. ostrego wahadła, mającego ochotę przeciąć Księcia na pół). Za sprawą drugiej będziesz mógł uformować piaskowy słup, który ułatwi ci dostanie się w położone wyższe miejsca, a także wyrzuci wrogów w powietrze, jeśli na niego wejdą. Trzecia z mocy utworzy ochronną kulę - przebywając w niej, będziesz mógł ustawić się do następnego skoku albo uratować Księcia przed spadnięciem w przepaść.

Po drodze Książę będzie musiał przetrzebić całe zastępy napastników. Wśród nich znajdą się przeróżne wariacje złych stworów: demoniczne bestie, szkielety czy magowie, którzy będą przywoływali do boju kolejnych popleczników. Podczas starć będziesz musiał wykazać się sprytem. Nie wszystkich wrogów będziesz mógł pokonać, po prostu siekając mieczem na lewo i prawo - będzie trzeba uważać na groźne ataki często o wiele większych od Księcia przeciwników, a czasem szukać u nich słabych punktów.

Rozgrywka ma być przede wszystkim widowiskowa - i to zarówno w trakcie walk, jak i podczas fragmentów "platformowych". Autorzy zdradzili, że wzorowali się na sekwencjach z filmowych Piasków Czasu, a także skryptami z... Modern Warfare 2 (co oznacza, że wszystkie sceny będą zaplanowane i wyreżyserowane). Gra będzie wymagała od ciebie niebywale szybkiego refleksu. Niekiedy będziesz musiał wykonać jeden po drugim kilkanaście ruchów, reagując błyskawicznie na pojawiające się przeszkody, takie jak spadające odłamki skalne czy wysuwające się ze ściany kolce.

Oprawa wizualna ostatniej odsłony serii (ta z wykorzystaniem cel-shadingu) była eksperymentem, który nie spodobał się wielu graczom. Dlatego w Zapomnianych Piaskach twórcy zamierzają wrócić do tego, co widzieliśmy w Piaskach Czasu czy w Duszy Wojownika - czyli będzie bardziej baśniowo niż bajkowo. Będzie także więcej brutalności i krwi, ponieważ Ubisoft odkrył, pytając graczy wprost, że zaczęli oni przerzucać się na God of War, ponieważ Prince of Persia stał się zbyt dziecinny.

Poważny, brutalny, widowiskowy i kolorowy, ale nie do przesady - taki będzie nowy Książę. Chyba właśnie tego oczekiwali wielbiciele serii, więc wróżymy Zapomnianym Piaskom sukces. O tym, czy mamy rację, przekonamy się w maju. Wtedy gra ukaże się w wersji na PS3, X360, Wii, PSP i NDS. A miesiąc później na PC.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: książę | Prince
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy