Oszuści w grach rozprzestrzeniają się niczym wirus

Oszuści to zmora gier nastawionych na zabawę w multi. Uniwersytet Południowej Florydy w Tampa przeprowadził bardzo ciekawe badanie, z którego wynika, że oszuści - dramatyczna muzyka! - rozprzestrzeniają się niczym wirus.

Jak wyjawił Jeremy Blackburn z uniwersytetu Południowej Florydy w Tampa, zebrano dane o 12 milionach graczy połączonych ze Steamem, z czego 700 tysięcy oznaczonych było, jako oszuści. Zbadano także interakcje w grach sieciowych pomiędzy 10 tysiącami osób.

Z badania wyciągnięto trzy główne wnioski. Po pierwsze - oszuści mają tendencję trzymania się w grupie, wśród ich znajomych są głównie osoby również korzystający z "czitów".

Po drugie - oszustwo jest zaraźliwe: im więcej oszustów zna uczciwy gracz, tym większa szansa, że on także zacznie stosować kody w grach sieciowych. Po trzecie - oszuści są wyrzutkami: użytkownicy oznaczeni, jako oszuści tracą więcej znajomych.

Reklama

Modern Warfare 3: Zabił 144 przeciwników i zdobył najpotężniejszą broń w 48 sekund

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy