O Torchlight w wersji sieciowej

Jeśli czegoś brakowało grze Torchlight, genialnemu hack'n'slashowi studia Runic Games, to tylko trybów sieciowych.

Od początku było jednak wiadomo, że w mniej więcej po premierze singla wydany zostanie dodatkowy moduł, który wzbogaci Torchlight o opcje typowe dla MMO.

Więcej na ten temat wyjawił Travis Baldree, szef Runic Games, który w wywiadzie dla magazynu PC Gamer tak opisuje to, co zaoferuje nam Torchlight MMO: "Nasza wizja polega na tym, by stworzyć MMO, w którym rozgrywka będzie tak podobna do trybu single, jak to tylko możliwe. Skupimy się na tym samym - relatywnie szybkie rozgrywce, przedzieraniu się przez zastępy przeciwników z wykorzystaniem dewastujących umiejętności. [Nasze MMO] musi umożliwiać rozgrywkę dla jednego gracza, ale jeśli gracze będą mieli umiejętności, które okażą się pomocne w drużynie, chcemy by mogli ze sobą współpracować".

Reklama

Abonament? Dobre wieści - Torchlight MMO będzie darmowe, choć ma wspierać system mikrotransakcji. I to, jak mówi Baldree, mimo tego, że... "ja sam nigdy nie kupił bym żadnego przedmiotu w ramach mikrotransakcji. Nie jestem tego typu graczem. Nasza gra musi być atrakcyjna, również dla takich graczy [jak ja]. Nie chcemy, by nasze płatne opcje pozwalały przeskoczyć jakieś fragmenty gry [np. rozwój postaci], bo zwykle oznacza to, że są one nudne".

Data premiery? Jeszcze nie ujawniona, choć pewnie gra trafi do sieci dystrybucji jeszcze w tym roku. Kto wie, czy także nie w wersji na konsole...

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy