Notch wyzwał Bethesdę... na pojedynek!

Kilka dni temu prawnicy Bethesdy upomnieli Notcha, że nazwa jego nowej gry - Scrolls - może naruszać należący do nich znak towarowy: The Elder Scrolls. Twórca Minecrafta znalazł rozwiązanie: wyzwał Bethesdę na pojedynek!

Ciężko nie podziwiać Notcha za jego luźne podejście do branży i niegasnący chyba nigdy optymizm. Ledwie wrócił z imprez ślubnych i weekendu miodowego, a już zdążył wymyślić zabawny sposób na rozwiązanie problemu wiszącego nad nim pozwu sądowego o naruszenie znaku towarowego The Elder Scrolls nazwą swojej nowej gry - Scrolls.

Co proponuje Notch? Pojedynek. Ale nie - nikt nie będzie się bił, nikt nie będzie ubierał rękawiczek. Walka ma rozegrać się w Quake'u 3 - trzech najlepszych graczy studia Mojang przeciwko trzem najlepszym graczom Bethesdy. Trzy mapy, 20-minutowe mecze, wygrywa ten, kto zdobędzie najwięcej fragów.

Reklama

Jeżeli wygra Mojang - Bethesda odpuszcza sobie sądy. Jeżeli wygra Bethesda - Mojang zmienia nazwę swojej gry na coś, co spodoba się twórcom Skyrim. Miejmy tylko nadzieję, że jeżeli do niego dojdzie, będzie można oglądać live-stream tego "epickiego" pojedynku.

Z nowości lżejszych: w prezencie ślubnym od CD Projekt RED, Notch dostał kolekcjonerkę Wiedźmina 2. Miejmy nadzieję, że bez potłuczonej głowy Geralta.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wyzwania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama