Nici z Tiberium

Drużynowy shooter Tiberium oparty na uniwersum Command&Conquer nie ujrzy światła dziennego.

Powodem zawieszenia prac nad grą są zbyt niskie standardy, jakimi cechuje się produkcja EALA.

Prace nad shooterem Tiberium zostały zawieszone - poinformowali przedstawiciele firmy Electronic Arts. Gra akcji oparta na uniwersum Command&Conquer mimo podejmowanych prób nie zdołała wspiąć się na oczekiwany przez producenta poziom jakościowy, dlatego też zdecydowano o skasowaniu tego projektu. "Gra stawiała przed nami podstawowe wyzwania w zakresie projektów od samego początku" - powiedział szef studia EALA Mike Verdu na łamach serwisu Kotaku. "Staraliśmy się poprawić poszczególne aspekty, jednak nie udało nam się tego osiągnąć. Gra nie spełnia oczekiwań pod względem jakościowym - zarówno naszych, jak i konsumentów" - dodał.

Reklama

Opisywane wyżej niepowodzenie odbije się na składzie personalnym EALA. "Musimy się upewnić, że podobna sytuacja nie powtórzy się nigdy więcej. Myślę, że już teraz wykonujemy lepszą pracę nakierowując się na sukces od samego początku. Poprzeczka dla jakości została podniesiona. Teraz musimy skupić się na znakomitym projektowaniu i wykonywaniu, a także wyłapywaniu wszelkich niedociągnięć w celu dokonania natychmiastowej korekty" - podsumował Verdu.

Warto przypomnieć, że premiera Tiberium była pierwotnie przewidziana na końcówkę bieżącego roku, jednak EA zdecydowało się przesunąć ją z niewyjaśnionych (teraz już wyjaśnionych) przyczyn na rok 2009, a być może nawet 2010. Platformami docelowymi tego projektu były PC, PS3 i X360. Warto równocześnie wspomnieć, że EA Los Angeles pracuje obecnie nad Red Alertem 3 oraz projektem o kryptonimie LMNO (powstaje on we współpracy ze Stevenem Spielbergiem).

gram.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy