Nawet trzy nowe marki rocznie od EA

"Co najmniej dwie do trzech nowych marek" obiecuje każdego roku w ciągu najbliższych trzech lat Frank Gibeau z Electronic Arts.

Firmy nie odstraszyła niska sprzedaż świeżych tytułów w zeszłym roku.

Jeszcze do niedawna Electronic Arts postrzegane było jako firma opierająca się wyłącznie na już sprawdzonych seriach. W obliczu krytyki, jaka spadła na amerykańskiego giganta wydawniczego, podjęto działania by ten wizerunek zmienić. Już w zeszłym roku widoczne były tego efekty - z logiem EA na półkach sklepowych pojawiły się chociażby Dead Space czy Mirror's Edge. Na tym jednak nie koniec.

"Trudno to w tej chwili przewidzieć, ale myślę, że będziemy wprowadzać dwie do trzech nowych marek rocznie" - powiedział Frank Gibeau, prezes EA Games. "Czuję, że to dobre rozwiązanie. Mamy obecnie trzyletni plan wydawniczy. Z pewnym marginesem bezpieczeństwa mogę powiedzieć, że wprowadzimy co najmniej dwie do trzech marek" - dodał.

Reklama

EA ma zapewne w pamięci niższą od oczekiwanej sprzedaż swych nowych marek w zeszłym roku - zwłaszcza Mirror's Edge'a. Gibeau stwierdził jednak, że stało się tak nie z winy samych gier, a błędów popełnionych przez wydawcę. "Myślę, że wprowadziliśmy zbyt dużo nowych marek na raz w trzecim kwartale 2008" - powiedział. "Rozdzieliłbym je i znalazł dla nich lepsze okna wydawnicze. Poświęciłbym więcej czasu na ich promowanie. Cykle marketingowe były w tym przypadku dość krótkie. Nie mieliśmy też dostatecznie dużo aktywów do zbudowania bazy fanowskiej, społeczności" - dodał.

(gram.pl)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: frank szwajcarski | Electronic Arts
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy