Mythos: Czwarty region i deszcz nowości

Naostrzcie bronie i naładujcie strzelby, czas wyruszać na Mglistą Wyspę Grozy. Wraz z wychodzącą jutro aktualizacją Mythos, nic nie będzie już takie jak dawniej.

W mrocznym czwartym regionie czeka nie tylko wiele nowych lochów, ale także świeże elementy PvE i inne urozmaicenia dla odważnych poszukiwaczy przygód.

Czwarty region - Mglista Wyspa Grozy

Jak sama nazwa wskazuje, Mglista Wyspa Grozy nie jest miejscem dla słabeuszy. To tutaj znajdują się ruiny dwóch dawno zapomnianych królestw - Vyle i Neperty. W tym nierealnym, mrocznym świecie rządzą nieumarli, prowadzeni przez złego mistrza Nerghaala. Przygotował on cała armię, za pomocą której planuje pokonać swoich wrogów i ostatecznie opanować całą krainę. Nadszedł czas, aby najbardziej doświadczeni udali się do ruin Ard, przeciwstawili się Nerghaalowi i uwolnili wyspę od jego mrocznej egzystencji.

Reklama

Jeżeli nie jest to wystarczające wyzwanie, na bohaterów świata Uld czekają oprócz tego jeszcze 23 nowe lochy. Nagrodą za ich zbadanie i heroiczne wyczyny są potężne przedmioty, masa osiągnięć i podwyższony do 55 poziom maksymalny. Liczne zmiany w systemie umiejętności pomogą w walce z Nerghaalem. Czas odnowy wielu z nich został radykalnie obniżony, a ich efekt i zadawane obrażenia zmodyfikowane, tak samo jak cały system rzemiosła. Od teraz czy to człowiek, gremlin, satyr czy cyklop, każdy może pokazać się od swojej najlepszej strony - tej krwawej.

Kryształ Aurory Twoim przyjacielem...

Kto ma dość zmagań z mrocznym władcą, nie musi się wcale nudzić. Zamiast tego, może wraz z czterema innymi graczami spróbować swoich sił przy obronie Kryształu Aurory. Celem jest zwalczenie nadciągających fal przeciwników, jedna po drugiej. Zasada jest prosta: im więcej wrogów dotrze do Kryształu, tym więcej wyrządzą mu szkody, aż do jego zniszczenia. Im dłużej gracze będą w stanie bronić Krzyształu, tym lepiej zostaną pod koniec wynagrodzeni.

(Informacja prasowa)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy