Molyneux o innowacyjności

Peter Molyneux, twórca Fable 2, wezwał innych producentów do stawiania na innowacyjność w grach.

Jego zdaniem tylko w ten sposób można uniknąć stagnacji, w jaką niedawno popadł także przemysł filmowy.

Zaszczyt wygłoszenia mowy otwierającej na Games Convention powierzono szefowi studia Lionhead, Peterowi Molyneux. Motywem przewodnim jego przemówienia była innowacyjność w grach, której tak często, zdaniem wielu, brakuje w kolejnych produkcjach. Także Molyneux uważa wtórność za wielkie zagrożenie, dlatego też zaapelował do twórców gier by ci dbali o innowacyjność. Mówiąc o nowych pomysłach odniósł się do swego najświeższego dziecka, Fable 2. "Chociaż Fable 2 wydaje się znajome gdy na nie spojrzeć (oczywiście dla tych, którzy grali w część 1.), zawiera zestaw nowych inwencji" - zapewniał Molyneux. "Ma psa, tryb kooperacji, dynamiczny świat..." - wymieniał szef Lionheadu. Zapewniał, że to właśnie te cechy definiują drugą część Fable i dostarczają przeżyć, które gracze chcą przeżywać. A chcą je przeżywać, gdyż nigdy wcześniej nie mieli takiej okazji.

Reklama

"My jako przemysł, my jako producenci gier, musimy dostarczać gry, których nigdy wcześniej nikt nie miał okazji podziwiać. Jeśli tego nie zrobimy, popadniemy w stagnację i do nikąd nie dojdziemy" - kontynuował Molyneux. Swą wizję oparł na przemyśle filmowym, który jego zdaniem również w pewnym momencie się zatrzymał, jednak po krótkim okresie nikłego rozwoju w kinach ponownie zaczęły się pojawiać interesujące pozycje.

"Powinniśmy wymyślać i tworzyć rzeczy, które nigdy wcześniej nie były widziane" - podsumował twórca Fable 2. Trudno się z nim nie zgodzić.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: twórca | innowacyjność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy