Minecraft trafi na Steama?

Jakiś czas temu Markus Persson stwierdził, że Minecraft nie trafi na Steama, ponieważ obawia się monopolu Valve na PC.

Nie jest to jednak jedyny powód - w jednym z ostatnich wywiadów Notch wyjaśnił, że gdyby Minecraft pojawił się na Steamie, trudno byłoby kontrolować liczbę użytkowników gry.

W rozmowie z serwisem Penny Arcade Report Notch wyjaśnił powody, dla których Minecraft nie pojawi się na platformie Valve.

"Mamy wielu zarejestrowanych użytkowników, a gdyby gra trafiła na Steama, nie moglibyśmy kontrolować ich liczby. Nie możemy więc pojawić się w tej usłudze. Dla wielu developerów wkroczenie na platformę Valve ma jednak dużo sensu. Ciągle zastanawiam się, czy powinniśmy, czy też nie, wydać Minecrafta na Steamie" - mówi Notch.

Reklama

"A może powinniśmy stworzyć własną platformę? Na razie nie wiemy, co zrobimy. Koncentrujemy się na grach" - dodaje Notch.

Pomimo swoich obiekcji, Notch wciąż uważa jednak, że Steam, generalnie, "jest OK".

"Uważam, że Steam jest bardzo dobrą usługą. Jedyną rzeczą, której w niej nie lubię, jest fakt, że Valve zastrzega sobie prawo do usunięcia wszystkich gier i konta, co jest bzdurą. Rozumiem, że to z powodów prawnych i musieli wprowadzić taki zapis w regulaminie dla swoich partnerów, nie sądzę też, że kiedykolwiek usuną gry użytkowników" - twierdzi Notch.

"Istnienie takiej ewentualności nie jest jednak fajne. Chcę kupić produkcję i móc w nią grać przez 20 lat. Wciąż gram w Dooma, nie chcę by Valve zamknęło Steama i zablokowało dostęp do moich produkcji, które będę musiał potem zdobyć przez piractwo" - dodaje twórca Minecfrata.

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy