Kobiety kupują najwięcej gier
Jak wynika z raportu Telephia, kobiety coraz chętniej kupują gry w Internecie. Płeć piękna prześciga w tym mężczyzn. Estrogen wygrywa.
Jak wynika z raportu Telephia, zysk z gier przeznaczonych na telefony komórkowe wzrósł w roku 2006 o 61% i uplasował się na poziomie 151 milionów dolarów. Ilość produkcji ściąganych poprzez Internet zwiększyła się o prawie połowę.
Według raportu to nie mężczyźni są odpowiedzialni za taki wzrost, lecz płeć piękna. Aż 66% zakupów w sieci jest wykonywanych przez kobiety, które najprzychylniej zerkają w stronę dzieł Electonic Arts, Gameloft i Glu Mobile. Trend, który w raporcie Telephia okazał się rewelacją rozwija się już od dawna. Producenci konsol coraz częściej zabiegają właśnie o portmonetki, a nie o portfele.
Na rynku pokazują się dedykowane płci pięknej produkcje i wersje kolorystyczne skierowane do żeńskiej klienteli. Różowe PlayStation 2, czy Nintendo DS w zestawie z Nintendogs to oczywiste próby podbicie kobiecych serduszek, podobnie jak ubóstwiane przez nie kolejne dodatki do gry Sims. Czy rynek gier sfeminizuje się do cna? Być może.