Jak postępują mafiozi, czyli Mafia 2 pod lupą

Serwis IncGamer opublikował wywiad z Denbym Gracem z 2K Czech, którego tematem była Mafia 2. Poruszono w nim takie kwestie, jak fabuła, konstrukcja miasta czy filmowe inspiracje twórców.

Fabuła - to element, bez którego trudno wyobrazić sobie Mafię 2. "Nasza gra ma wciągającą opowieść i wiarygodne postacie" - zapewnia Denby Grace z 2K Czech w wywiadzie udzielonym serwisowi IncGamer. "Twój kumpel Joe wygląda jak gość, którego znałeś całe życie. Naprawdę wiążesz się z tymi bohaterami i chcesz zobaczyć, jak skończy się ich historia".

Grace zapewnia, że fabuła jest niezwykle ważnym aspektem rozgrywki, dlatego poprzeczkę 2K Czech ustawiło sobie w tym względzie na wysokim poziomie. Każda misja to dzień z życia głównego bohatera - Vito. "Niekiedy misja X i misja Y dzieją się dzień po dniu, a czasami występuje między nimi 3-miesięczna przerwa" - tłumaczy Grace.

Reklama

Akcja Mafii 2 rozgrywa się na przestrzeni dziesięciu lat. To ważne z uwagi na konstrukcję miasta. Jak zapewnia przedstawiciel 2K Czech, Empire Bay przejdzie ewolucję na wzór tej, która dokonała się w Stanach Zjednoczonych na przełomie lat 40. i 50. "Akcja rozpoczyna się w 1943 roku. Wielu mieszkańców USA uczestniczy w wojnie, a miasto zakryte jest zimą. To dość ponury obraz".

W momencie, gdy następuje przejście do lat 50., miasto przechodzi prawdziwą metamorfozę. "W końcu jest lato, czujesz się zupełnie inaczej chodząc po mieście. Widzisz samochody, reklamy, budynki, ciuchy, słyszysz muzykę... Wszystko wygląda inaczej. Lata 50. to narodziny Ameryki, jaką znamy dzisiaj" - mówi Grace.

Zaznacza również, że fabuła będzie liniowa. Taki sam schemat obrano przy okazji tworzenia The City of Lost Heaven. Wówczas, choć nie zabrakło głosów krytyki, sposób przedstawienia historii Tommy'ego Angelo został doceniony. "Chcemy kontrolować narrację i mieć pewność, że jest ona możliwie najsilniejsza" - argumentuje.

Co ciekawe, wspomniany wygląd miasta będzie korespondował z sytuacją życiową głównego bohatera. "Na początku naszej opowieści Vito jest nikim. Wraz ze swoim przyjacielem Joe, decyduje się na podróż, która ma mu przynieść pieniądze i szacunek. Jego motywacje na początku gry są jasne: wyprowadzić rodzinę z biedy" - opowiada przedstawiciel 2K Czech. Później sytuacja zaczyna się jednak komplikować. Vito rozsmakowuje się w wygodnym życiu.

W trakcie tworzenia tej opowieści pracownicy czeskiego studia wzorowali się na wielu znanych tytułach. Nie chodzi tu jednak o inne gry, a o filmy. "Tylko najlepsze filmy" - podkreśla Grace. Wymienia takie obrazy, jak Rodzina Soprano, Chłopcy z ferajny, Droga do zatracenia czy wreszcie Ojciec Chrzestny. "Kochamy filmy tego typu i oglądamy ich całe mnóstwo".

Ma to zaowocować nie tylko znakomitą opowieścią, ale także zapadającymi w pamięć dialogami, jak również animacją. Grace zapewnia, że pracownicy studia poświęcili dużo czasu na dopracowanie mimiki poszczególnych postaci. Odpowiednie wyrażanie przez nie emocji jest bowiem niezwykle ważnym elementem dla całości dzieła.

Pierwsza Mafia cechowała się dużym poziomem realizmu. 2K Czech zamierza jeszcze poprawić ten element przy okazji drugiej odsłony. Twórcy zdają sobie jednak sprawę, że trzeba zachować odpowiednie wyważenie, by nie zabić radości z gry. Szczególną uwagę Grace zwraca na strzelaniny. "Chcemy, by dawały one odczucie prawdziwych starć mafijnych".

Same misje, w których występuje wymiana ognia, mają być zróżnicowane. "Chcemy osadzić graczy w sytuacji, z której nie da się wyjść zwycięsko i trzeba po prostu uciekać. Różnicujemy rzeczy za pomocą fabuły" - twierdzi Grace. Zapewnia również, że czeski zespół stara się podnieść poprzeczkę w wielu elementach. "To zawsze jest trudne zadanie. Poziom szczegółów w tej grze jest naprawdę dużym osiągnięciem naszego zespołu".

Wspomina, że pierwsza Mafia była grą trudną i taki sam cel producenci stawiają sobie przy tworzeniu drugiej części. "Nie chcę przez to powiedzieć, że znów włożymy do rozgrywki wyścig, wzorem pierwszej części. Sporym wyzwaniem będzie jednak sytuacja, w której policjanci chcą Cię zaaresztować. Chcemy, by gracze zachowywali się realistycznie w naszym mieście, a nie wdawali się w szalone strzelniny. Mafiozi tak nie postępują" - kwituje Grace.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: Czechy | filmy | mafia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy