Granie zajęciem rodzinnym
Gry zbliżają do siebie członków rodziny - wynika z najnowszego raportu badawczego.
Głównym wnioskiem płynącym z tego dociekania jest zaprzeczenie tezie jakoby gry czyniły z ich użytkowników odludków.
Coroczne badanie doktora Jeffreya Branda wykazało, że w 88% australijskich domostw znajduje się co najmniej jedna platforma do gier. Siedem na dziesięć ankietowanych rodziców twierdząco odpowiedziało na pytanie czy z nich korzysta, a aż 80% z tego odsetka grywa wraz z dziećmi. Badani przyznają, że spędzanie czasu przed konsolą bądź komputerem wraz z dziećmi to znakomita forma na przebywanie ze swymi pociechami. Taki rodzaj aktywności czyni rodzinę bardziej rodzinną, bliską sobie. Co więcej, pozwala kontrolować czas spędzany przy platformach growych przez, zwłaszcza młodsze, dzieci. To również dobry sposób na edukację przez zabawę - wszak multimedialnych programów oświatowych dla poszczególnych grup wiekowych nie brakuje.
W badaniu wzięło udział 1600 rodzin, a średnia wieku graczy wynosiła 30 lat. Najstarszy z nich ma 88 lat i lubi zrelaksować się wraz z żoną przy wirtualnym pasjansie, tudzież mahjongu.
