Grand Theft Auto V: Hollywood?

W ostatnim czasie dochodziło do nas sporo plotek na temat piątej odsłony serii Grand Theft Auto. Teraz dochodzi ich do nas całe multum. Jedna z najnowszych jest całkiem ciekawa...

Wynika z niej bowiem, że akcja GTA V rozegra się w Mieście Aniołów, a dokładnie w dzielnicy znanej przede wszystkim z doskonale prosperującego przemysłu filmowego, czyli oczywiście Hollywood. Prawdopodobnie nie będzie ono jednak występowało pod swoją nazwą, ale pod fikcyjną, a będzie jedynie wzorowane na prawdziwym Hollywood. Podobnie jak w GTA: San Andreas, w którym mieliśmy... Vinewood.

Czy jest w tej plotce chociaż ziarenko prawdy? Ciężko przewidzieć, ale o GTA V w najbliższym czasie posłuchamy na pewno jeszcze wiele razy. Redaktorzy serwisu VG247 skontaktowali się z którymś z pracowników studia Rockstar w sprawie doniesień o rzekomym umiejscowieniu akcji w Vinewood (Hollywood). Nie dowiedzieli się oczywiście niczego konkretnego na ten temat, ale za to usłyszeli, że wkrótce twórcy serii zamierzają zacząć mówić o jej nowej odsłonie.

Reklama

Prawdopodobnie stanie się to podczas konferencji, której tematem przewodnim będzie Max Payne 3. Będzie to spotkanie zastępujące prezentacje, z jakimi Rockstar miało przyjechać na czerwcowe targi E3 (które zgadnijcie, gdzie się odbyły), ale z różnych powodów nie przyjechało. Może wreszcie na nim GTA V zostanie oficjalnie zapowiedziane.

Z kolei redaktorzy serwisu Eurogamer dowiedzieli się, że pracownicy Rockstar od jakiegoś czasu jeżdżą do Hollywood w celach wywiadowczych. Jest to jednak informacja pochodząca od anonimowego informatora, więc nie wiadomo, ile jest w niej prawdy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: auto | Hollywood
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy